"Kiedy dziecko pyta: 'Jest coś dobrego do jedzenia?', to nie chodzi mu o gotowaną marchewkę z kurczakiem"

weekend.gazeta.pl 4 tygodni temu
Zdjęcie: Palenie 'z trzeciej ręki' największy wpływ ma właśnie na dzieci (Fot. Roman Jocher / Agencja Wyborcza.pl)


"Cząsteczki tytoniu nie znikają, bo się rozpuściły, ani nie wietrzeją, dlatego iż otworzyliśmy okno. Są cięższe od powietrza, więc opadają. Tworzy się efekt, który większość palących albo wsiadających do starej taksówki czy wchodzących do mieszkania palacza zna doskonale. Dymu nie widać, ale go czuć". O uzależnieniach od nikotyny, cukru i kofeiny opowiada dr hab. Andrzej Silczuk, psychiatra uzależnień.
Idź do oryginalnego materiału