Każdego wieczoru o tej samej porze, chłopiec przechodził obok ekskluzywnej restauracji w Warszawie. Nigdy niczego nie prosił. Ani słowa nie wypowiedział. Zatrzymywał się tylko, by patrzeć przez szybę. Przyglądał się obficie zastawionym talerzom, nieskazitelnym sztućcom, ludziom śmiejącym się podczas posiłku. Potem szedł dalej… ze zniszczonym plecakiem na ramieniu i pustym żołądkiem. 🎒🥺 Pewnej nocy zauważył […]