USA na kolanach przez jajka! Kryzys jak z filmu katastroficznego – rząd błaga o pomoc sojuszników. Stany Zjednoczone – potęga militarna, technologiczna i gospodarcza – zostały zmuszone do gorączkowego sprowadzania… jaj z zagranicy! W obliczu bezprecedensowego kryzysu, który wstrząsnął całym amerykańskim rynkiem spożywczym, administracja w Waszyngtonie oficjalnie ogłosiła awaryjny plan ratunkowy: import setek milionów jaj z Korei Południowej i Turcji.
Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
To dramatyczna próba obniżenia galopujących cen, które wywołały w kraju prawdziwą panikę konsumencką. Minister rolnictwa USA, Brooke Rollins, nie owijała w bawełnę: „Mówimy o setkach milionów jaj w krótkim czasie. To wystarczy, by ustabilizować rynek – przynajmniej do czasu odbudowy krajowego pogłowia kur.”
Amerykanie żebrzą o jajka? Polska i Litwa na liście ratunkowej!
Jeszcze bardziej sensacyjnie brzmi informacja, iż amerykańscy urzędnicy rozpoczęli tajne negocjacje z producentami z Polski i Litwy! Jak ujawniła Katarzyna Gawrońska z Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, ambasada USA w Warszawie wystosowała oficjalne zapytanie o dostępność jaj do eksportu. Podobne prośby skierowano do Litwinów. Czy świat stanął na głowie?
Katastrofa na fermach – 156 milionów kur nie żyje!
Kulisy tej katastrofy są jeszcze bardziej przerażające: od 2022 roku Amerykę pustoszy agresywna odmiana ptasiej grypy, która zmusiła władze do likwidacji ponad 156 milionów kur niosek. Efekt? W styczniu 2025 roku ceny jaj wzrosły o 53% rok do roku. W wielu sklepach wprowadzono limity zakupu, a konsumenci ustawiali się w kolejkach jak w czasach wojny.
Jajka nowym złotem przemytników!
W dramatycznym efekcie ubocznym, na granicy z Kanadą wybuchła prawdziwa fala przestępczości! Liczba prób przemytu jajek wzrosła o 36% tylko w Detroit. W skali kraju – podwoiła się. Tak, jajka stały się nielegalnym towarem równie pożądanym, jak papierosy czy alkohol w czasach prohibicji!
Biały Dom sypie miliardami! Plan ratunkowy za 1 000 000 000 dolarów
W lutym rząd USA uruchomił plan naprawczy wart miliard dolarów. Połowa środków ma trafić na zwiększenie bezpieczeństwa biologicznego, 100 mln na badania nad szczepionkami, a pozostałe 400 mln to pomoc dla zdewastowanych hodowli. To największy program interwencyjny w historii amerykańskiego drobiarstwa.
Czy to koniec pewnej epoki?
Świat z niedowierzaniem przygląda się sytuacji, w której globalny lider technologii i innowacji nie jest w stanie zapewnić obywatelom podstawowego składnika śniadania. Czy to symbol głębszego kryzysu? Czy amerykański sen właśnie pęka… na skorupce jajka?
Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl
