Jak przypomina portal „Goniec”, w poniedziałek rozegrano mecz Polska Malta w ramach eliminacji do Mundialu 2026. Na trybunach Narodowego pojawiło się wielu kibiców, którzy mogli zobaczyć, jak Polska pokonuje swoich rywali. Na stadionie pojawił się premier Donald Tusk. Szef rządu zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie.
Polacy pokonali Maltę
W poniedziałek kadra narodowa w piłce nożnej wygrała drugi z meczów eliminacyjnych do Mistrzostw Świata. Polacy pokonali Maltę 2:0. Niestety nasi kadrowicze po raz kolejny nie wygrali w specjalnie imponującym stylu. Naszym zdarzyło się tracić piłkę, do tego zmarnowali kilka szans na zdobycie bramek.
Choć gra naszych nie zachwyca, i tak wydarzenie przyciągnęło na trybuny wielu kibiców. Wśród nich znalazł się szef polskiego rządu. Donald Tusk postanowił pochwalić się swoją obecnością na PGE Narodowym, publikując w mediach społecznościowych wpis.
„Mecz średni, wynik lepszy, a ja incognito wśród zwykłych kibiców i to jest najfajniejsze” – napisał szef rządu, dołączając do wpisu zdjęcie prosto z trybun.
Internauci byli innego zdania
Donald Tusk pojawił się na trybunach narodowego ubrany w czapeczkę z daszkiem i kurtkę, a nie w garnitur, z którym kojarzymy go na co dzień. Choć sam premier stwierdził, iż na meczu pojawił się „incognito”, wielu internautów uznało, iż takie określenie to w tej sytuacji spore nadużycie. Nie wszyscy dowierzali, iż premier siedzi w zwykłym sektorze.
„Ci zwykli kibice, to jak rozumiem i widzę po opasce na ręku Pana Golańskiego, sektor VIP wśród działaczy, trenerów, dyrektorów i prezesów polskich klubów?” – zauważył jeden z komentujących. „Siedzisz na sektorze dla VIP-ów z zaproszeniami, niedostępnymi dla zwykłych kibiców. W tle byli piłkarze reprezentacji” – dodał kolejny.
Zdjęcie z Donaldem Tuskiem zrobił sobie także syn Zenka Martyniuka, Daniel.