Karma wraca ?

jolanta67.blogspot.com 2 godzin temu
Fot.własne
Skrycie ufamy, iż uczynione dobro do nas wróci, zaś ci, którzy dopuścili się złych rzeczy, doczekają się konsekwencji czyli kary. Pojęcie karmy najczęściej tłumaczymy sobie jako elementarną sprawiedliwość. Innymi słowy: zbierasz to, co siejesz. Niestety jakby nie patrzeć ta karma nie działa tylko wobec tych , którzy nam zawinili ale i wobec nas samych. Bo zgodnie z tym prawem żaden człowiek nie jest w stanie uciec przed konsekwencjami swoich czynów. Innymi słowy to, jak wygląda nasze życie, nie jest częścią żadnego wyższego " boskiego" planu a raczej konsekwencją naszych działań. My sami ponosimy odpowiedzialność za własne wybory, kierujemy naszym życiem i podejmujemy decyzje, które determinują jego przebieg, i teraz, i w przyszłości. A co za tym, człowiek nie jest w stanie uciec przed konsekwencjami swoich czynów. Wziąć odpowiedzialność za swoje życie to nic innego, jak dokonywać świadomych wyborów, podejmować dojrzałe decyzje z pełną świadomością ich konsekwencji. Nie trzeba być gorliwym wyznawcą prawa karmy, by pewne jego założenia stosować w życiu dla własnego dobra – w końcu każdy z nas ma ... wybór. Jak mawiał prof. Wł. Bartoszewski " jeżeli nie wiesz, jak należy się w jakiejś sytuacji zachować, na wszelki wypadek zachowaj się przyzwoicie". Tylko tyle i aż tyle...
Idź do oryginalnego materiału