Pod hasłem „Kamienie wołać będą” manifestowało w Lublinie kilkanaście osób, domagających się sprawiedliwości i zadośćuczynienia dla osób skrzywdzonych w Kościele. Chodzi o przeciągające się prace nad powołaniem komisji ds. zbadania przypadków nadużyć seksualnych wobec małoletnich.
– Kamienie będą wołać o sprawiedliwość, jeżeli nie zrobią tego biskupi – mówi jedna z organizatorek manifestacji Magda Ciupcińska. – Jako katoliczki i katolicy jesteśmy po prostu zaniepokojeni tym, iż prace nad komisją ds. osób skrzywdzonych w Kościele się przeciągają. Część z nas już straciła wiarę, iż ta komisja kiedykolwiek powstanie i będzie wiarygodna. Niepokoi nas to, iż ten zespół arcybiskupa Polaka został odwołany. Stoimy razem z osobami skrzywdzonymi w Kościele. Bardzo chcemy, żeby ta komisja powstała i to jak najszybciej. Dwa i pół roku samych prac nad stworzeniem to jest bardzo długo. Nie chcemy się wstydzić za nasz episkopat, bo na razie to tak wygląda niestety.
Manifestacja odbyła się przy placu Katedralnym w Lublinie obok kurii metropolitalnej. Uczestnicy mają swoje postulaty wysłać arcybiskupowi lubelskiemu, a kamienie z cytatami z Pisma Świętego położyć pod bramą kurii.
PaSe / opr. PrzeG
Fot. PaSe