Wzór babcinego kwadratu był mi znany od dawna. Natomiast, jak tylko zobaczyłam kalejdoskop w wydaniu e-dziewiarkowym, natychmiast pobiegłam przeszukiwać swoje zapasy.
Wybrałam włóczkę grubości skarpetkowej Jawoll Magic Degrade. Miałam pięć motków tej włóczki. Na spotkaniu u Stasi zakupiłam dwa motki włóczki Forza Solid od YarnArt na wykończenia.
W mojej wersji sweterek ma przedłużone i zwężone rękawy. Bardzo przyjemny do dziergania projekt — polecam wszystkim.
Super zabawa! Dzięki za inspirację.