Cześć Przyjaciele!
Przy okazji przesiadek lub przed koncertem, po meczu lub w oczekiwaniu na samolot, niejednokrotnie się zdarza, iż mamy w danym mieście kilka godzin wolnego.
Czy mając kilka godzin czasu warto wybrać się na miasto? Moim zdaniem TAK!
Wyobraź sobie, iż jedziesz na koncert lub mecz do Gdańska, przesiadasz się bądź przyjechałeś w ramach pracy i masz trochę wolnego.
Często w takich okolicznościach wybieramy krótki spacer po centrum miasta, nierzadko (niestety) wizytę w centrum handlowym lub kawiarni.
Tymczasem w ciągu kilku godzin można na prawdę wiele zobaczyć i sprawić, iż zapamiętasz ten czas na długo, a w głowie zostanie kilka miłych dla oka obrazków, które być może zmienią Twoje postrzeganie Gdańska.
W niniejszym artykule, przedstawiam Wam sprawdzony przeze mnie sposób jak w krótkim czasie zobaczyć całkiem dużo.
Jeśli mnie nie znacie, to nazywam się Kamil Sulewski. Urodziłem się w Gdańsku i przez większość czasu właśnie tam mieszkałem (od niedawna mieszkam w Bydgoszczy). Od kilkunastu lat interesuje się Gdańskiem, jego historią, inwestycjami, ukształtowaniem terenu, wpływem miejsc na psychikę człowieka. 10 lat temu założyłem bloga, gdzie znajdziecie ponad 1000 wpisów. Co istotne, jestem również przewodnikiem po Gdańsku.
Zapraszam serdecznie do lektury!
Mój sposób przy szybkim zwiedzaniu miast
Mając stosunkowo kilka czasu, warto wypracować sobie sposób zwiedzania, który pomoże nam ogarnąć więcej niż najbliższą (pewnie znaną) okolicę. Otóż WARTO zmieścić w ramy czasowe dwie różne od siebie lokalizacje.
Co to znaczy różne? Odmienne architektonicznie, inne pod kątem ukształtowania terenu i krajobrazów różne pod względem społecznym. Dzięki takiemu podejściu, więcej zobaczymy, przeżyjemy i poznamy nieco szersze spektrum miasta.
Połączenie Brzeźno/Nowy Port -> Motława (na wysokości Głównego Miasta)
Proponuje połączyć spacer po Brzeźnie, które niezależnie od pory roku, potrafi zauroczyć naturą, szerokimi pejzażami gdańskiego wybrzeża i Nowym Porcie, a dokładniej Falochronie Zachodnim z wędrówką nad Motławą pełną klasycznych, acz pełnych urody zestawień zabytków. W jednym i drugim miejscu jesteście nad wodą, ale poznajecie w obu przypadkach INNY Gdańsk. Ten pomysł sprawdzi się zarówno zimą, jak i latem.
W pierwszej kolejności Brzeźno/Nowy Port, a więc morze, statki i widoki!
Z okolic Dworca PKP do Brzeźna dojedziecie tramwajem numer 3. Po niecałych 30 minutach wysiadacie na przystanku “Brzeźno Dom Zdrojowy”. To świetne miejsce na start krótkiego, acz pełnego WIDOKÓW i NATURY spaceru. Na odcinku 3,5 km zobaczycie plażę, Park Brzeźnieński, a z promenady i Falochronu Zachodniego, przepiękne wybrzeże miasta. Z tej perspektywy doskonale widać w jak ładnym miejscu położony jest Gdańsk. W zależności od pory roku widoki będą inne. Niewątpliwie najładniej jest latem, późną wiosną i wczesną jesienią, ale jak widać na zdjęciach, również zimą może być uroczo. Do centrum miasta wracacie tramwajem numer 3.
Drugiej takiej nie ma! Spacer nad Motławą i podziwianie nadwodnej odsłony zabytkowego miasta
Drugą część kilkugodzinnej wizyty w Gdańsku spędzicie nad Motławą. Po tym jak wysiądziecie z tramwaju numer 3 przy Dworcu Głównym, udajecie się nad Kanał Raduni. Idąc cały czas nad kanałem, dotrzecie do jego ujścia do… Motławy! W tym właśnie miejscu brzegi kanału spina jeden z ładniejszych mostów w Gdańsku, zwany Mostem Malarzy. Zarówno z owego zabytkowego mostu, jak i z nowoczesnej kładki na Ołowiankę, widok na Główne Miasto prezentuje się kapitalnie! Polecam spacer nabrzeżem wyspy Ołowianki i wzdłuż ulicy Szafarnia, gdyż wówczas macie cały czas widok na zabudowę Rybackiego i Długiego Nabrzeża.
Brama Straganiarska z Kościołem Św. Jana, Sołdek i Żuraw, Żuraw i wieże: Ratusza Głównego Miasta oraz Bazyliki Mariackiej, nowe i stare jachty/żaglowce na tle historycznej zabudowy, nowoczesna zabudowa Wyspy Spichrzów. To wszystko, szczególnie w promieniach słońca, potrafi zauroczyć.
Czy zwiedzenie takiej ilości miejsc w kilka godzin jest w ogóle możliwe?
Oczywiście! Jak wspomniałem, dojazd do Brzeźna i powrót do Dworca Głównego zajmuje niecałą godzinę, spacer po Brzeźnie/Nowym Porcie zajmie niecałą godzinkę, spacer nad Motławą wraz z dojściem do niej i powrotem na Dworzec PKP, również godzinkę. Razem mamy około 3 h czasu. Oczywiście trzeba się trochę sprężać, ale moim zdaniem zdecydowanie WARTO!
Kilka (ważnych) słów na koniec
Po takich kilku godzinach poznacie różne oblicza miasta, różnoraką architekturę i pejzaże. Dotkniecie i przeżyjecie na tyle dużo, iż zapamiętacie ten czas na długo. I tak można działać w przypadku nie tylko Gdańska, ale i wielu innych miast.