Paweł Rakowski był jezuitą, a w tej chwili wciąż jest katolickim księdzem. Ponad rok temu dokonał coming outu, a w rozmowie z tokfm.pl opowiedział teraz m.in. o tym, jak przez lata trudno mu było zaakceptować swoją orientację. — Przed maturą pojechałem na Jasną Górę. Ale nie prosiłem o zdanie egzaminów, tylko o wyleczenie z homoseksualizmu — wspomina.