Kamil i Joanna z 10. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” nie mają najłatwiej w swoim małżeństwie. Już podczas podróży poślubnej pojawiły się pierwsze tarcia, a po powrocie do codzienności sytuacja stała się jeszcze bardziej napięta. Kamil walczy z poczuciem, iż nie jest atrakcyjny dla Joanny i w efekcie zaczyna zamykać się w sobie. Brakuje mu bliskości i wsparcia emocjonalnego, a zamiast kumpelskiej relacji oczekuje bardziej romantycznego zaangażowania.