Jak twierdzi pisarka Poppy O’Neill, jest jedna rzecz, która może poprawić nasze zdrowie psychiczne, a jest nią: pozwolenie sobie na bycie niedoskonałą.
REKLAMA
Nikt z nas nie jest w stanie uniknąć błędów i niedoskonałości. Dlatego zaakceptowanie tego, kim jesteśmy to najlepszy z możliwych wyborów. Pogodzenie się z brakiem perfekcjonizmu może uwolnić nas od napięcia i niepokoju, co jest bardzo wyzwalające.
Kiedy zrozumiemy, iż nasz umysł jest bezpiecznym i przyjaznym miejscem, to zauważymy korzyści we wszystkich obszarach zdrowia psychicznego. Przestaniemy się czuć odpowiedzialne za rzeczy i sytuacje, na które nie mamy żadnego wpływu.
Zobacz wideo
Co zrobić, by pozwolić sobie na niedoskonałość?
Wiele z nas bardzo przejmuje się choćby najdrobniejszymi popełnionymi błędami. Dostrzeżenie w sobie negatywnej cechy, wywołuje poczucie smutku, czy duże kompleksy. Szczególnie w takich momentach, gdy jakaś część Ciebie czuje, iż nie zasługujesz na to, by kochać samą siebie bezwarunkowo - bądź dla siebie miła.
Zaakceptowanie niedoskonałości zwiększy pewność siebie, doda Ci odwagi i życiowej odporności. Pamiętaj tylko o tym, iż bycie dla siebie dobrą nie oznacza unikania odpowiedzialności za swoje czyny i pomijania negatywnych zachowań.
Inspiracja: www.stylist.co.uk