Pałac Marianny Orańskiej znajduje się w Kamieńcu Ząbkowickim na Dolnym Śląsku. Został zbudowany w XIX wieku według projektu Karla Friedricha Schinkla, jednego z najwybitniejszych architektów w tamtym czasie. Imponuje rozmachem, detalem architektonicznym oraz malowniczym położeniem. Otoczony rozległym parkiem krajobrazowym, miał być miejscem spokoju i prestiżu dla swojej właścicielki.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak mieszkają księżna Kate i książę William?
Pałac w Kamieńcu Ząbkowickim. Przypomina średniowieczne zamki
Rezydencja została wybudowana w stylu neogotyckim. W 1989 roku wpisano ją do rejestru zabytków, a w 2024 pałac wraz z jego otoczeniem oraz zespół dawnego opactwa cystersów uznano za pomnik historii. Ma jednak zaskakującą przeszłość. Losy budowli, jak i jego fundatorki potoczyły się inaczej, niż planowano. Zacznijmy więc od początku.
Marianna Orańska była królewną niderlandzką z dynastii Oranje-Nassau. W 1828 roku zaręczyła się z wygnanym szwedzkim księciem Gustawem Wazą, w którym była bardzo zakochana, ale do ślubu nie doszło wskutek presji dyplomatycznej króla Karola XIV Jana. Od 1830 do 1848 była żoną Albrechta Pruskiego, najmłodszego syna króla Prus Fryderyka Wilhelma III. Mieli piątkę dzieci. Nie było to jednak udane małżeństwo.
Pałac w Kamieńcu ZąbkowickimFot. Maciej Świerczyński / Agencja Wyborcza.pl
Pałac Marianny Orańskiej. Budowano go z przerwami
W 1845 roku Marianna odeszła od męża i przeniosła się do Voorburga w Holandii. Na jaw wyszło, iż ma romans ze swoim masztalerzem (osoba zajmująca się końmi w stadninach), Johannesem van Rossumem. Na początku mężczyzna był lokajem Albrechta, a później koniuszym, bibliotekarzem i osobistym sekretarzem Orańskiej. W 1848 królewna rozwiodła się, ale w atmosferze skandalu. Okazało się bowiem, iż spodziewa się dziecka van Rossuma. Budowa pałacu została wstrzymana, a kobiecie zabroniono przebywać na terenie Prus dłużej niż 24 godziny, z obowiązkowym meldunkiem na posterunku policji przy każdym wjeździe i wyjeździe. Nałożono na nią również karę infamii (utrata czci i dobrego imienia) oraz zabroniono kontaktów z dziećmi. W 1853 Marianna kupiła pałac w Bílej Vodzie, wsi położonej po austriackiej stronie granicy, z której mogła dojeżdżać do pałacu w Kamieńcu Ząbkowickim.
Zarządziła wznowienie prac i przekazała rezydencję swojemu synowi Fryderykowi Wilhelmowi Albrechtowi. Za datę zakończenia prac przy budowie uznaje się 8 maja 1872. W tym samym roku umiera Albrecht. Orańska zmarła natomiast w 1883. Wcześniej kupiła pałac w Reinhartshausen i kazała się pochować obok Johannesa na cmentarzu w tej miejscowości.
Rezydencja w Kamieńcu Ząbkowickim w 1984 została wydzierżawiona prywatnemu przedsiębiorcy, Włodzimierzowi Sobiechowi. Zmarł w 2010 roku. Dwa lata później wróciła pod zarząd gminy, która ją wyremontowała. Dziś pałac jest udostępniony do zwiedzania. Odbywa się to odpłatnie, w grupach pod opieką przewodnika.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.