Jeden szczegół, po którym gen Z bezbłędnie rozpozna "dziadersa". Noszą je tylko milenialsi

kobieta.gazeta.pl 6 godzin temu
Jak rozpoznać, iż ktoś jest millenialsem? Pewne różnice są subtelne, inne aż krzyczą z drugiego końca ulicy. Stylówka czy sposób poruszania się po social mediach wystarczy, by "zetki" bezbłędnie odgadły, z kim mają do czynienia.
Różnice pokoleniowe to temat stary jak świat. Zmieniają się tylko przedmioty sporu, od muzyki przez przekleństwa po sposób układania włosów. Dziś na linii Gen Z - millenialsi nie chodzi już o to, czy selfie są cringe. Teraz wszystko rozgrywa się między kostką a łydką, bo zetki bezbłędnie wytypują milenialsa z daleka. Wystarczy, iż zerkną na jego skarpetki.


REKLAMA


Zobacz wideo Milenialsi rezygnują z alkoholu po pewnym czasie, a generacja Z w ogóle go nie potrzebuje. "Oni są bardzo świadomi konsekwencji"


Jakie skarpetki noszą milenialsi? Pokolenie Z omija je szerokim łukiem
Niskie, ledwo wystające z buta, często w neutralnym kolorze... Skarpetki milenialsów (osób urodzonych między 1980 a 1996 rokiem) to stopki lub krótkie modele do kostki, które jeszcze dekadę temu były szczytem casualowego luzu. Jednak czasy się zmieniły, a moda, jak wiadomo, lubi zataczać koło. I tak właśnie wpadliśmy w epicentrum kolejnego stylówkowego starcia między pokoleniami.
Dla generacji Z (roczniki 1996-2012) krótkie skarpetki to relikt przeszłości. Coś, co pamięta się z podstawówki albo zdjęć z wakacji w Chorwacji 2007. Dziś obowiązuje inna długość i inna narracja, a crew socks, czyli skarpetki do połowy łydki, najlepiej białe oraz widoczne, stanowią jeden z filarów "cool looku". W połączeniu z sneakersami i spódnicą mini tworzą modowy manifest. A stopki? Cóż, dla zetek są raczej symbolem tego, czego zdecydowanie nie nosić.


Jennifer Lawrence przekonała się o tym na własnej skórze. Gdy pojawiła się na zeszłorocznej gali GLAAD Media Awards w klasycznych białych krótkich skarpetkach, brytyjski "Vogue" uznał to za odważny ruch. Wielu młodszych komentatorów uznało to zaś za modowe faux-pas i estetykę "starych ludzi". Tyle iż racja leży gdzieś pośrodku. Millenialsi często wybierają stopki nie tylko z przyzwyczajenia albo wygody, ale także nostalgii. Przeszli przez etap podkolanówek w dzieciństwie, więc naturalnie później się od nich odcięli. Teraz znów są "nie na czasie" i jak to bywa, zrobiła się z tego sprawa pokoleniowa.


Co jeszcze zdradza millenialsa? Gen Z patrzy dalej niż na kostki
jeżeli skarpetki nie wystarczą, zetki sięgają po inne detale i robią to z chirurgiczną precyzją. Włosy zaczesane na bok? Od razu wiadomo, iż to fryzura kogoś urodzonego przed 1996 rokiem. Młodsze pokolenie uważa, iż tylko przedziałek na środku jest stylowy. Kilka par obcisłych rurek w szafie? Kolejny sygnał ostrzegawczy. Wysoki stan jeansów, które kończą się tuż pod biustem? Milenials alert. Dla młodszych takie stylówki to coś między wpadką a tematem na TikToka z ironicznym komentarzem.


To nie wszystko. Liczy się też sposób korzystania z mediów społecznościowych. jeżeli ktoś notorycznie wrzuca relacje na Facebooka, Gen Z wie, z kim ma do czynienia. Długie podpisy pod zdjęciami i diagnoza jest jedna: millenials. Zetki wolą zwięzłość, przekaz obrazkowy i memy.


Chociaż dla osób urodzonych przed 1996 rokiem wiele z tych gestów jest zupełnie naturalnych, dla młodszych stanowią swoisty kod kulturowy. Rozpoznanie przedstawiciela pokolenia milenialsów to trochę jak gra z nagrodą w postaci sarkastycznego komentarza i duetu na TikToku. I nie chodzi o to, iż Gen Z rzeczywiście nie lubi starszych. Oni po prostu kochają ich analizować z pełną świadomością, iż za chwilę sami trafią pod lupę młodszych kolegów i koleżanek. Czy długość skarpety ma dla ciebie jakiekolwiek znaczenie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału