Jechał po ulicy na rowerze i nagle strącił go byk. Groźne zwierzę biegało bez opieki

podroze.wprost.pl 3 dni temu
Zdjęcie: Byk w mieście Źródło: Shutterstock


Do groźnego incydentu doszło na ulicach peruwiańskiego miasta Santa Anita. Dziki byk ruszył w kierunku pieszych i kierowców. Wszyscy uciekali, gdzie tylko się dało.


Sytuacje, podczas których dzikie zwierzęta próbują opanować centra dużych miast, zdarzają się dość często. Utrapieniem bywają m.in. małpy, niedźwiedzie czy dziki. W zależności od tego, w jakim rejonie świata się znajdziemy, tym zagrożenia będą nieco inne. Kilka dni temu niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w Peru. Kamery zarejestrowany atak byka.


Byk biegał po centrum miasta


Byk biegający po ulicach Santa Anita wywołał spore zamieszanie. W zagrożeniu znaleźli się zarówno piesi, jak i rowerzyści czy kierowcy. Jeden z mężczyzn jadących na rowerze, został strącony ze swojego pojazdu na ziemię. Na całe szczęście udało mu się podnieść i gwałtownie oddalić w bezpiecznym kierunku. Na nagraniach opublikowanych w sieci widać, iż dziki osobnik nacierał na samochody, a także na zgromadzone nieopodal niego osoby.


Byk na ulicach miasta nie wziął się znikąd. Zwierzę uwolniło się z przyczepy, w której je przewożono. Nietrudno się domyślić, iż musiało być nieco zdezorientowane oraz rozwścieczone. „To zwykle powszechne zachowanie u byków” – zauważały lokalne media. Piesi obecni na miejscu uciekali na widok zwierzęcia, próbując się przed nim ochronić. Niektórzy kierowcy zjeżdżali na bok.


Byk na ulicach miasta. Pozytywny finał


Choć incydent wyglądał groźnie, ostatecznie wszystko skończyło się dobrze. Do akcji musiała wkroczyć policja. Funkcjonariusze po kilku minutach osaczyli byka i złapali go. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń, ale odnotowano niewielkie uszkodzenia pojazdów oraz mienia.


Lokalne media podały, właściciel zwierzęcia pojawił się, by je odzyskać i zapewnił, iż poniesie koszty wszystkich wyrządzonych szkód. Należy pamiętać, iż jeżeli kiedykolwiek znajdziecie się w podobnej sytuacji, należy zachować ostrożność. Jakiś czas temu informowaliśmy i nieodpowiedzialnym zachowaniu turystki, zaatakowanej przez byka na plaży. Kobieta zamiast odejść, próbowała walczyć ze zwierzęciem o swoje torby. W konsekwencji została poważnie poturbowana. Byliście kiedyś świadkami podobnego zdarzenia?
Idź do oryginalnego materiału