Jaruś, jeden z najbardziej rozpoznawalnych uczestników programu „Chłopaki do wzięcia”, postanowił wrócić do rodzinnego Chocianowa po burzliwym okresie życia w Żaganiu. W najnowszym odcinku widzowie będą mogli zobaczyć, jak bohater przemierza znajome ulice z dużą, czerwoną walizką i wspomina dawne czasy. Jak sam mówi, potrzebował wrócić do korzeni. – „Musiałem po prostu swoje strony odwiedzić i się odnaleźć. Przywiózł mnie kolega. Teraz zobaczę, jak tu się zmieniło. Miło mi się tu wraca” – wyznał.
Jaruś z “Chłopaków do wzięcia” wrócił do mamy
Decyzja o powrocie nie była przypadkowa. Jak ujawnił, jego relacja z Gosią, z którą mieszkał w Żaganiu, nie przetrwała próby czasu. Choć para próbowała ratować związek, kilkukrotnie się rozstając i wracając do siebie, tym razem wszystko wskazuje na definitywny koniec. Główną przyczyną rozłamu miała być decyzja Gosi o zamieszkaniu jej dwóch córek z pierwszego małżeństwa w ich wspólnym lokum.
„To moje mieszkanie” – miała powiedzieć Gosia, ignorując zastrzeżenia partnera.
Jaruś nie ukrywał, iż szczególnie niepokoiło go pojawianie się chłopaka jednej z córek w ich dwupokojowym mieszkaniu. – „On tak na dobrą sprawę powinien spać w osobnym pokoju, hotelu. Na chwilę, na kawę może przyjść, ale nie tak” – podkreślał w nagraniu na Facebooku. Brak porozumienia w tej sprawie oraz narastające napięcia doprowadziły go do ostatecznej decyzji o wyprowadzce.
Kulisy rozstania z Gosią
Problemy nie kończyły się na domowych konfliktach. Jaruś zaznaczył, iż musiał sam dokładać się do utrzymania mieszkania i kupowania jedzenia, co w jego opinii było niesprawiedliwe.
„Nie będę tam żyć. Nie będę utrzymywał, szczególnie tego chłopaka. On się przez jakiś czas nie dokładał do żywności, ja tylko musiałem kombinować” – żalił się. Doszło choćby do tego, iż zmuszony był oddać swoje wartościowe przedmioty do lombardu. – „Musiałem dać swoje cenne rzeczy do lombardu. […] Nie może tak być” – dodał.
Choć mama Jarusia nie pojawia się już na ekranie, to właśnie do niej wrócił po zakończeniu małżeństwa. Widzowie z pewnością będą ciekawi, jak bohater odnajdzie się po powrocie do Chocianowa i czy znajdzie tam spokój, którego tak bardzo szukał.
Źródło: Instagram