„I od czego dziś będę cię musiał ratować?” – zapytał Krzysztof, zalewając wrzątkiem kolejną zupkę chińską. „Purée i klopsiki!” – odparł wesoło Marek. „O, znowu?” – przyjaciel uniósł brew z udawanym zdziwieniem. „Znowu!” „W zeszłym tygodniu też były te twoje klopsy! Ile można?” „Właśnie to samo pytam żonę, ale ona choćby słuchać nie chce! No […]