Kryształowe oświetlenie tworzymy z myślą o tym, by zdobiło wnętrza naszych klientów przez długie lata. To, co jest jednak główną obawą każdego, kto marzy o takich lampach w swojej przestrzeni, to… jego czyszczenie.
I prawdę mówiąc wcale się nie dziwimy, iż takie obawy występują. Zdecydowana większość naszych projektów do prywatnych apartamentów oraz rezydencji, to lampy na klatce schodowej lub antresoli, które nie dość, iż mocowane są bardzo wysoko, to jeszcze same nierzadko liczą kilka metrów wysokości. Jak sobie z tym poradzić? Jak zadbać o czystość żyrandola kryształowego, by swoim blaskiem cieszył oko przez wiele lat? W niniejszym wpisie podzielimy się z Tobą sprawdzonymi sposobami (prosto od producenta oświetlenia), dzięki którym mycie żyrandola kryształowego nie będzie już spędzało Ci snu z powiek.
Czyszczenie żyrandola kryształowego – podstawowe informacje
Zanim jednak przejdziemy do konkretów, chcemy zwrócić uwagę na różne rodzaje kryształowego oświetlenia. Przez wiele lat modelem najczęściej wybieranym do prywatnych rezydencji był klasyczny żyrandol Maria Teresa. Jego charakterystyczna, świecznikowa forma sprawia, iż taką lampę czyścimy nieco inaczej, niż nowoczesne oświetlenie, np. w typie spirali. I mimo iż Maria Teresa wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością, to jednak w tej chwili coraz częściej wśród klientów prywatnych zauważamy chęć ozdobienia wnętrz nowoczesnymi, geometrycznymi, bardzo długimi modelami.
Zaczynamy od tego wprowadzenia, ponieważ nieco inaczej będziemy podchodzić do czyszczenia żyrandola kryształowego w typie Maria Teresa, a inaczej chcąc umyć kilkumetrową, długą lampę. W obu przypadkach stosujemy nieco inne techniki, które znacznie ułatwią nam zachowanie czystości lampy, a przy tym uchronią drobne kryształy np. od ewentualnego upadku podczas mycia.
W obu przypadkach jednak konieczne będzie zaopatrzenie się w następujące produkty:
- wiaderko z czystą wodą,
- płyn do mycia szyb bądź koncentrat do mycia szyb,
- folia bąbelkowa,
- bawełniane rękawiczki.
W przypadku Marii Teresy przyda nam się również… parasolka.
Bardzo ważne! W sieci niejednokrotnie spotykamy się z poradami, aby żyrandol kryształowy czyścić wodą z octem. Jako iż z kryształem pracujemy już ponad 30 lat, z pełną odpowiedzialnością i świadomością mówimy, iż nie będzie to najlepszym pomysłem. Zwykły płyn do mycia szyb sprawdzi się o wiele lepiej, oszczędzając nam przy tym czas i nie narażając się na wiele godzin z intensywnym, octowym zapachem.
Jak umyć żyrandol kryształowy – na przykładzie lampy Maria Teresa
W pierwszej kolejności omówimy czyszczenie klasycznego żyrandola z kolekcji Maria Teresa. Charakteryzuje się on rozłożystą formą z ramionami oraz świecznikowymi elementami. Przykład, na jakim my prezentujemy czyszczenie żyrandola kryształowego posiada jeszcze eleganckie kielichy, jednak nie są one nieodłącznym elementem tego modelu.
Zanim rozpoczniesz jakiekolwiek czyszczenie żyrandola Maria Teresa, w pierwszej kolejności odłącz źródło prądu. To bardzo istotny krok, będący fundamentem bezpiecznego czyszczenia lampy. Następnie zdejmij kielichy żyrandola, odkręć żarówki i zdejmij osłonki żarówek. Na tym etapie naprawdę nie jest konieczne zdejmowanie całego żyrandola. Aby bezpiecznie i sprawnie umyć lampę, może zostać przymocowany do sufitu (z odłączym źródłem prądu oczywiście).
W kolejnym kroku cały żyrandol spryskaj płytem do mycia szyb lub też koncentratem do mycia szyb rozcieńczonym z wodą. To ważne, aby żyrandol spryskać bardzo obicie. Żeby jednak ciecz nie skapywała na podłogę w dużych ilościach, narażając nas na poślizg, odwróć przygotowany wcześniej parasol i zawieś go na żyrandolu. Spryskaj obficie płynem, omijając miejsca, gdzie znajdują się osłonki. Poczekaj, aż płyn z brudem spłynie do parasola. Kielichy żyrandola z kolei zanurzamy w wiaderku z wodą i płynem do mycia szyb i odstawiamy do wyschnięcia.
Ostatni krok to polerowanie. I właśnie tutaj przydadzą nam się bawełniane rękawiczki. Nie pozostawią żadnych smug, a w dodatku będą delikatnie i bezpieczne dla kryształu. Nie mają wystających nitek, więc nie zahaczą też o haftki, które trzymają kryształ w ryzach.
Zobacz to na filmie.
Jak umyć duży żyrandol kryształowy na antresoli
Drugi przykład, jaki omówimy w niniejszym artykule dotyczy dużego żyrandola kryształowego, którego wysokość sięga kilku metrów. Przygotowujemy dokładnie te same przybory, z wyjątkiem parasola, ale tutaj jeszcze cofniemy się o krok wcześniej. Do umycia takiego żyrandola przyda się zaimplementowanie systemu wciągarki. To bardzo sprytny mechanizm, o jakim warto pomyśleć, zanim jeszcze zamontuje się taki żyrandol we wnętrzu. Więcej o wciągarce opowiadaliśmy już w poradniku o doborze lamp do antresoli.
Zanim przystąpisz do mycia dużego żyrandola, koniecznie zabezpiecz odpowiednio podłogę. Rozłóż na niej folię bąbelkową na wypadek, gdyby któryś z kryształów upadł na podłogę. Następnie dzięki wciągarki opuszczamy lampę (nie potrzebujemy żadnego rusztowania), odłączamy źródło światła i wykręcamy żarówki (przy okazji warto przetrzeć je również z kurzu). Podobnie, jak w przypadku Marii Teresy, lampę obficie spryskujemy płynem do mycia szyb i czekamy, aż płyn spłynie na folię. Ostatni krok to polerowanie dzięki bawełnianych rękawiczek.
Zobacz to na filmie.
Jak widzisz, umycie żyrandola wcale nie jest tak trudne, jak mogłoby się to wydawać. Bez problemu jesteś w stanie to zrobić we własnym zakresie, zwłaszcza iż taką lampę wystarczy wyczyścić raz w roku, czy też raz na dwa lata, w zależności od tego, w jakim miejscu się znajduje.
A jeżeli trafiłeś tutaj nie jako klient prywatny, tylko np. właściciel restauracji czy hotelu bądź jakiekolwiek innego obiektu z dużą liczbą lamp kryształowych i nie chcesz zajmować się tym samodzielnie, Twoje oświetlenie możemy wyczyścić za Ciebie. Więcej o usłudze czyszczenia żyrandoli znajdziesz pod tym linkiem (kliknij).