„Jak to nie możecie? To przecież wasza matka! Płakaliście przy jej łóżku, a teraz nie chcecie jej pochować?” – Barbara aż sapnęła z oburzenia. „Barbaro Stanisławno, pacjentka z czwartej sali powiedziała, iż Kowalska nie żyje” – oznajmiła pielęgniarka. Barbara odłożyła długopis, wstała od biurka, spojrzała w lustro na drzwiach szafy, poprawiła wymykający się kosmyk włosów […]