Dziś zrozumiałam, jak jeden głupi serial mógł zniszczyć wszystko. „On w ogóle nie jest do mnie podobny!” – krzyczał z ekranu bohater taniej telenoweli. „Ślepy jesteś? To twoja kopia!” Wiktor wymuszenie się uśmiechnął i spojrzał na żonę. To przecież ona zaproponowała wieczór z herbatą i serialem. Gdyby ktoś wtedy powiedział, iż ta „mydlana opera” rozbije […]