Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" wysyłani do kościoła. Co na to para

zycie.news 5 godzin temu

Wśród uczestników drugiej edycji programu wyróżnia się para Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz, której historia miłości wzbudza wiele emocji.

Choć są jedną z najbardziej lubianych par w show, ich "medialny" związek nie wszystkim przypadł do gustu. W odpowiedzi na krytykę, postanowili zabrać głos i podzielić się swoją perspektywą.

Historia pełna emocji
Wyświetl ten post na Instagramie

Iwona i Gerard poznali się na planie drugiej edycji "Sanatorium miłości". Mimo iż dzieli ich osiemnaście lat, gwałtownie odkryli wspólne zainteresowania i wartości, które połączyły ich w wyjątkowy sposób.

Dla Iwony, która była już dwukrotnie mężatką, relacja z Gerardem stała się nowym początkiem. Para od początku stawiała na wzajemne poznanie oraz budowanie przyjaźni.

Po zakończeniu zdjęć do programu ich relacja zaczęła się rozwijać. Zaczęli spędzać ze sobą więcej czasu i odkrywać siebie nawzajem w codziennych sytuacjach. Ich podejście do związku opierało się na wzajemnym szacunku i zrozumieniu, co sprawiło, iż zdecydowali się na formalizację swojego uczucia.

Ślub w zamku – symbol nowego początku

Latem 2023 roku Iwona i Gerard wzięli ślub w malowniczym zamku, co było spełnieniem marzeń Gerarda. To wydarzenie pełne symboliki potwierdziło, iż wiek nie ma znaczenia w poszukiwaniu szczęścia. "Nie liczy się, ile masz lat, ale jak się czujesz i żyjesz" – powiedziała Iwona podczas jednej z rozmów medialnych. Ich historia jest dowodem na to, iż miłość może rozkwitać w każdym wieku.

Jednakże para nie uniknęła krytyki. Niektórzy komentatorzy sugerują, iż osoby w ich wieku powinny skupić się na modlitwie zamiast na miłości czy intymności. Gerard stanowczo odpowiedział na te sugestie: "Choć niektórzy mówią, iż powinniśmy już tylko różaniec trzymać w rękach, my się nie damy!".

Nowa edycja "Sanatorium miłości"

Iwona i Gerard są entuzjastami programu i śledzą kolejne edycje "Sanatorium miłości". Zbliżająca się nowa edycja zapowiedziana jest na Mazurach pod przewodnictwem Marty Manowskiej. Para wyraziła swoje wsparcie dla uczestników oraz zaznaczyła znaczenie sanatoryjnej rodziny, która powstała podczas programu.

Wyświetl ten post na Instagramie

Historia Iwony i Gerarda to piękny przykład tego, jak miłość może przekraczać wszelkie granice – wiekowe czy społeczne. Ich otwartość na życie oraz odwaga w obliczu krytyki pokazuje, iż każdy ma prawo do szczęścia niezależnie od wieku.

Wyświetl ten post na Instagramie

Z pewnością stanowią inspirację dla wielu osób poszukujących miłości lub tych, którzy pragną odnaleźć sens życia w dojrzałym wieku.

Idź do oryginalnego materiału