Ideologia w czasie pandemii

ludomirblog.wixsite.com 4 lat temu

W związku z panującą pandemią COVID-19 zebrało się kilka tematów, o których warto napisać.

“Mądrości” po feministycznej stronie

W Hiszpanii 8 marca ,zorganizowano feministyczną manifestację, w której wzięło udział około 120 tys. ludzi. Wszystko to w Madrycie w głównym ognisku wirusa, gdzie już wówczas było ponad tysiąc przypadków zakażenia koronawirusem. Socjalistyczny rząd sam namawiał do uczestnictwa w marszu, jednocześnie ukrywając dane o zakażeniach. A na samym marszu feministki przedstawiały hasła typu: ,“heteropartiarchat zabija bardziej niż koronawirus”, całkowicie lekceważąc zagrożenie.

W tym samym dniu odbywały się także mecze piłkarskie i inne wiece polityczne (w tym partii Vox). Jednak żaden choćby nie zbliżył się pod względem liczebności do marszu ponad 100 tys. osób przemierzającego ulice Madrytu. Poza tym, te imprezy masowe się odbyły właśnie dlatego, iż rząd zataił informacje o liczbie zakażeń, pozostawiając ludzi w nieświadomości. Od tamtej pory liczba zarażeń zaczęła wzrastać w szybkim tempie, Hiszpania stała się ,jednym z najdotkliwiej dotkniętych koronawirusem krajów.

Kolejna sprawa, po feministycznej stronie pojawiła się narracja, iż wirus “bardziej uderza w kobiety”, jako iż to one stanowią większość pracowników personelu medycznego (zwłaszcza wśród pielęgniarek) i częściej zajmują się pracami domowymi. Tymczasem, ,przez koronawirusa umiera więcej mężczyzn, mężczyźni spędzają więcej czasu w pracy poza domem ponoszą większe ryzyko, to oni głównie pracują jako dostawcy etc., a co do personelu medycznego, to przecież wśród lekarzy jest tylko nieznaczna przewaga kobiet, mężczyźni częściej pracują też jako ratownicy medyczni i diagności laboratoryjni. Tą absurdalną feministyczną narrację dobrze punktuje Janice Fiamengo ,w poniższym filmie.

Kolejna rzecz, w ostatnim czasie znowu polskie feministki ogłosiły “piekło kobiet”. Wszystko przez obywatelski projekt Kai Godek o zaostrzeniu prawa aborcyjnego, który został podjęty w maksymalnie odległym terminie… i został praktycznie zatrzymany już przy pierwszym czytaniu. Dokładniej ,trafił do “sejmowej zamrażarki”. Osobiście dokładnie tego się spodziewałem. Powtarzam to od 4 lat, PIS nie chce zaostrzać prawa w tej kwestii, wszelkie takie projekty był obywatelskie, partii rządzącej zwyczajnie nie na rękę. Pamiętam jak pisałem to tym w jednej z forumowych dyskusji i słyszałem pytania, “czy jestem jasnowidzem?”. Otóż nie jestem jasnowidzem, a po prostu umiem liczyć, wystarczy sprawdzić ilu posłów było przeciwko takim rozwiązaniom, żeby wiedzieć, iż takie inicjatywy nie mają szans powodzenia. Oczywiście trzeba protestować przeciwko projektom, które uważamy za złe. Jednak głoszenie haseł o “piekle kobiet”, “drugim Salwadorze” i ogłaszanie kolejnej żałoby narodowej z powodu projektu, który nie ma szans wejść w życie tak jakby już obowiązywał jest zwyczajnie przesadzone.

Kolejna sprawa, to pewna dysproporcja medialna, o proteście przeciwko projektowi o aborcji, który okazał się burzą w szklance wody mówiły wszystkie stacje, o trwającym ponad 2 tygodnie strajku przedsiębiorców (więcej o nim trochę później) nie mówi praktycznie nikt poza mediami społecznościowymi i niektórymi niszowymi mediami internetowymi. Czemu tak jest? Pewnie to dlatego, iż żyjemy w patriarchacie.

Rząd PIS, czyli studium niekompetencji

Obecny rząd naciska na przeprowadzenie wyborów, chociaż już ,20 państw przełożyło wybory z powodu pandemii. Jednocześnie wprowadził szereg przesadnych i często absurdalnych obostrzeń takich jak zakaz wychodzenia z domu dla osób poniżej 18 lat (w tym 16, 17-latków), zachowywanie 2 metrów odstępu od siebie na ulicy choćby przez domowników, np. małżonków, którzy na co dzień śpią razem w jednym łóżku, czy zakaz wchodzenia do lasu.

Co do ochrony kraju przed skutkami gospodarczymi. Reakcją na napisaną na kolanie tarczę antykryzową było powstanie ,strajku przedsiębiorców, w chwili obecnej publiczna grupa na FB ma już 180 tys. fanów. Udało się przeprowadzić dwie samochodowe manifestacje, ,31 marca i ,15 kwietnia. Więcej informacji o tej inicjatywie można posłuchać ,tutaj i ,tutaj.

Koronawirus nie może być pretekstem do izolowania dzieci od ojca

Wraz z epidemią pojawiło się zjawisko wykorzystywania koronawirusa jako pretekstu do stosowania alienacji rodzicielskiej. Tymczasem o ile drugi rodzic nie jest objęty kwarantanną, a sam kontakt przebiega z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, nie ma żadnego uzasadnienia, żeby taki kontakt się nie odbył, a postanowienie sądowe dalej obowiązują. To stanowisko potwierdza ,Ministerstwo Sprawiedliwości, ,Rzecznik Praw Dziecka, jak i ,opinie prawników.

Idź do oryginalnego materiału