Przyznam się, iż po takiej przerwie ciężko zacząć tu do Was pisać. przez cały czas się nie poddaje i postaram się wracać regularnie na bloga. Swoją drogą jestem w ogromnym szoku ilu Was tutaj ostatnio zagląda. Ten fakt mnie cieszy i motywuje do dalszego działania. Przez czas studiów miałam więcej obowiązków i nie umiałam znaleźć czasu w zrobienie zdjęć, mam nadzieję, iż teraz to się zmieni.
Przychodzę dziś do Was z sesją zupełnie inną niż zawsze, bynajmniej tak mi się wydaje. Zdjęcia robiła kochana Julia, która namówiła mnie na fotki "w powietrzu", przyznam było przy tym śmiechu co niemiara.
zdjęcia: Julia
sukienka/ dress- Stradivarius
sandały/ sandals- DeeZee
naszyjnik/ necklace