Wakacje napędzą sektor HoReCa, który liczy na gorące lato i wzrost przychodów.
Wynika to z subindeksu Barometru EFL – odczyt rośnie drugi raz z rzędu i w II kwartale br. wyniósł 52,7 pkt. (+2,7 pkt. kw./kw.). Bardziej optymistyczne prognozy przedsiębiorców to głównie efekt takich okazji jak Wielkanoc czy Majówka, które napędzają sprzedaż. 18% hotelarzy i restauratorów prognozuje wzrost zamówień i gości od kwietnia do czerwca, o 5 p.p. więcej niż w I kwartale br. Eksperci EFL liczą, iż odczyt na III kwartał powinien być jeszcze wyższy, z uwagi na sezon wakacyjny.
Barometr EFL dla HoReCa na II kwartał 2025:
- Subindeks: 52,7 pkt. (+2,7 pkt. kw./kw.)
- Inwestycje: 18 proc. przedsiębiorców planuje większe inwestycje (13 proc. w IQ2025)
- Sprzedaż: 18 proc. przedsiębiorców prognozuje wzrost sprzedaży (13 proc. w IQ2025)
- Płynność finansowa: 14 proc. przedsiębiorców prognozuje poprawę płynności finansowej (13 proc. w IQ2025)
- Finansowanie zewnętrzne: 10 proc. przedsiębiorców prognozuje większe zapotrzebowanie na finansowanie zewnętrzne (24 proc. w IQ2025)
Spodziewamy się jeszcze lepszego odczytu w III kwartale
– Drugi kwartał, który historycznie był dla HoReCa najtrudniejszy, dziś pokazuje oznaki stabilizacji i rosnącego optymizmu. Od dwóch lat widzimy wyraźną zmianę sezonowości: wiosenne święta i długi weekend majowy coraz silniej wpływają na wzrosty w branży. Obecny wynik subindeksu – 52,7 pkt – to nie tylko kontynuacja pozytywnego trendu, ale również jeden z najwyższych rezultatów w ostatnich czterech latach. Dobrze rokuje także rosnący odsetek firm planujących inwestycje i przewidujących poprawę sprzedaży. Patrząc w przyszłość, spodziewamy się jeszcze lepszego odczytu w III kwartale – sezon urlopowy może przynieść rekordowe obłożenie. Zwłaszcza, iż Polska ponownie staje się modnym kierunkiem turystycznym wśród Polaków. Jak wynika z badania Rankomat.pl, aż 52% Polaków planuje spędzić tegoroczny urlop w kraju, co jest zdecydowanie wyższym wynikiem niż wcześniej. To realna szansa na silne odbicie – mówi Radosław Woźniak, prezes EFL.
Branżowy wskaźnik Barometru EFL dla HoReCa na II kwartał br. wyniósł 52,7 pkt., +2,7 pkt. kwartał do kwartału. Jest to drugi wzrost wskaźnika z rzędu i jeden z najwyższych wyników dla tego sektora w ciągu niemal czterech lat, kiedy w III kwartale 2021 wyniósł 59,9 pkt. Wyższy był tylko w III kwartale 2024 roku (52,9 pkt.).
Prognozy sprzedażowe nie pozostają bez wpływu na płynność finansową.
Lepsze w porównaniu do poprzedniego kwartału są przede wszystkim prognozy dotyczące sprzedaży. 18% hoteli, restauracji i firm cateringowych prognozuje wzrost zamówień w swoich lokalach w najbliższych miesiącach tego roku. Kwartał wcześniej takiej odpowiedzi udzieliło 13% przedsiębiorców. Największa grupa restauratorów, hotelarzy i firm cateringowych nie spodziewa się jednak większych zmian w porównaniu do ostatnich miesięcy ubiegłego roku (73%), a pesymistycznie na ten okres roku patrzy 9% zapytanych.
Prognozy sprzedażowe nie pozostają bez wpływu na płynność finansową. Jej poprawy spodziewa się 14% przedsiębiorców, a pogorszenia 10%. Dla porównania, w I kwartale tego roku pogorszenia kondycji finansowej spodziewało się dwa razy więcej firm (20%).
Największa grupa badanych, 72%, jest zdania, iż poziom inwestycji nie zmieni się w ujęciu kwartalnym
Na nieco wyższą w porównaniu do poprzedniego pomiaru wartość subindeksu Barometru EFL dla HoReCa na II kwartał br. duży wpływ miały również prognozy w obszarze inwestycji. 18% przedsiębiorców planuje większe inwestycje. Kwartał wcześniej tak odpowiedziało 13% zapytanych, a pod koniec 2024 roku zaledwie 8%. Największa grupa badanych, 72%, jest zdania, iż poziom inwestycji nie zmieni się w ujęciu kwartalnym, a wciąż 10% obawia się ich zmniejszenia.
– jeżeli utrzyma się obecna tendencja wzrostowa, a wakacyjny popyt dopisze, 2025 rok może okazać się pierwszym od czasów pandemii, w którym sektor HoReCa wróci do pełnej rentowności i długofalowych planów rozwoju – podsumowuje prezes EFL.