"Hogwart" w polskim mieście, obok szkoły zamieszkało mnóstwo sów. "To jest coś niesamowitego"
Zdjęcie: Szkoła w Głownie nazywana jest polskim Hogwartem
"To jest coś niesamowitego, to jest zjawisko nadprzyrodzone. Tu jest Hogwart w Głownie" — przekonuje dyrektorka placówki. W sercu Głowna od kilkunastu lat rozgrywa się scenariusz rodem z baśni. Zespół Szkół Zawodowych imienia Romualda Cebertowicza stał się azylem dla rosnącej populacji sów, a szkoła zyskała miano polskiego Hogwartu.