Jesienią i zimą wzmacniam się na różne sposoby. Jednym z przyjemniejszych są rozgrzewające napary. Do imbryczka wsypuję trochę ziół, suszonych owoców i korzystam z ich adekwatności. Herbata z liści rokitnika jest jednym z takich naparów. Działa on na kilku całkiem odmiennych frontach, dzięki czemu to naprawdę wszechstronny napój.