Hailey Bieber pokazała zawartość torebki. W środku zapach dla "nepo baby", błyszczyk Rhode i magiczny eliksir

Zdjęcie: Hailey Bieber pokazała zawartość swojej torebki/fot. Instagram/HaileyBieber

Wideo z zawartością torebki Hailey Bieber, stworzone w ramach współpracy z magazynem "Vogue", przyciągnęło uwagę ponad 40 milionów obserwatorów. Bardzo gwałtownie okazało się, iż nagranie ma dosyć... żartobliwy charakter. Sprawdź, co wywołało największe poruszenie wśród fanów modelki.

Zapach, który Hailey Bieber "nosi" w torebce

Mimo wielu ciekawych i niestandardowych akcesoriów, w torebce Hailey Bieber na pierwszy plan wybiły się perfumy. Flakon skrywający tajemniczy zapach o nazwie "Eau d'Nepo" żartobliwie nawiązywał do negatywnych komentarzy w sieci, z którymi modelka spotyka się na co dzień. Gwiazda oskarżana o bycie "nepo baby", czyli osobę, która wszystko zawdzięcza rodzinnym wpływom, w ironiczny sposób postanowiła utrzeć nosa hejterom.

- żartobliwie skomentowała modelka

Oczywiście perfumy nie są dostępne na rynku - prawdopodobnie zostały stworzone na rzecz wywiadu. Bardzo nas jednak ciekawi, jak mógłby pachnieć oficjalny zapach dedykowany "nepo baby". Jak myślicie, jakie nuty tworzyłyby tę kompozycję?

Modelka nie rozstaje się z kultowym produktem Rhode

W torebce Hailey Bieber nie zabrakło kultowego balsamu do ust jej marki Rhode. Kosmetyk napełniony po brzegi substancjami aktywnymi już od dłuższego czasu posiada wierną rzeszę fanek i fanów. Nawilża, wygładza i ujędrnia wargi, optycznie zwiększając ich objętość. Niestety na razie nie jest dostępny w sprzedaży regularnej na terenie Polski. Marka Rhode podpisała jednak ostatnio pierwszy kontrakt z drogerią Sephora na terenie USA i Kanady. Trzymamy kciuki, żeby ta kosmetyczna perełka dotarła też do naszego kraju!

Zawartość torebki Hailey rozbawiła fanów

W torebce Hailey nie zabrakło kremu do rąk, jedwabnej opaski na oczy i dwóch niezwykle obszernych książek o filozofii. W pewnym momencie nagrania stało się jasne, iż modelka podchodzi do niego z przymrużeniem oka. W swoim ironicznym przeglądzie zawartości torebki pokazała, iż choćby w świecie gwiazd można podejść do siebie z dystansem i poczuciem humoru. Wyjęła z niej 6 telefonów (jak powiedziała, używanych do "śledzenia i zakładania różnych kont na social mediach") oraz "magiczny eliksir". Ten ostatni miał stać się odpowiedzią na internetowe zarzuty dotyczące początków jej związku z Justinem Bieberem.

- dodała.

Jak oceniasz wideo z zawartością torebki Hailey? Daj znać!

- YouTube/Vogue