Gwiazda "Ojca Mateusza" w dramatycznej akcji. Kinga Preis nie wahała się ruszyć na pomoc

gazeta.pl 3 dni temu
Kinga Preis podczas spaceru po lesie zauważyła osłabione zwierzę. Gwiazda "Ojca Mateusza" długo się nie zastanawiała i przeszła do działania. Historią podzieliła się z obserwatorami na Instagramie.
Spacer po lesie to okazja na obcowanie z przyrodą. Jest także przyjemnym czasem relaksu oraz doskonałym odpoczynkiem dla naszego umysłu. Czasami możemy być również świadkami dramatycznych scen. Historią pełną emocji podzieliła się jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek w Polsce - Kinga Preis. Gwiazda takich produkcji jak "Cisza", "Jak najdalej stąd" oraz serialu TVP "Ojciec Mateusz" w swoich mediach społecznościowych zrelacjonowała wyprawę do lasu, podczas której nie pozostała obojętna na krzywdę sarny.


REKLAMA


Zobacz wideo Małgorzata Tracz: Do Polski ściągnęli hodowcy z Danii i Holandii, bo tam mają zakaz hodowli


Kinga Preis pomogła potrzebującej sarnie. Wezwała sołtysa i weterynarza
Aktorka podczas jednego ze spacerów po lesie natknęła się na ranną sarnę. Bez wahania podjęła działanie i ruszyła jej na pomoc. - Znalazłam w lesie ledwo żywą sarnę. Poprosiłam o pomoc naszego sołtysa młodziutkiego, który ma wielkie serce. Przybiegł do lasu, pomógł mi - relacjonowała gwiazda "Ojca Mateusza" na swoim Instagramie.


Łukasz Świątek, czyli sołtys wsi Gajków w województwie dolnośląskim, przybył na miejsce, ocenił sytuację i postanowił wezwać weterynarza. - Poczekaliśmy na lekarza weterynarii, który też prywatnie się zaangażował i przyjechał i sarna pojechała - dodała w nagraniu przejęta Kinga Preis.


Zwierzę zostało przetransportowane do samochodu przy pomocy koca, który pełnił funkcję prowizorycznych noszy, a następnie przewiezione w miejsce, gdzie lekarz mógł przeprowadzić wszystkie niezbędne badania. - Może pan doktor uratuje ci życie. No, teraz to jesteś jak królewna - mówiła aktorka do zwierzęcia.
Internauci pod wrażeniem postawy gwiazdy "Ojca Mateusza". Lawina komentarzy pod filmem
Nagranie aktorki, które opatrzyła hasłem "Na ratunek" gwałtownie obiegło sieć, generując ponad 46 tys. wyświetleń. Fani Kingi Preis nie kryją zachwytu, a w komentarzach nie szczędzili jej słów uznania.


Być wielkim człowiekiem to wartość. Oby sarna przeżyła.


Sarenko, wracaj do zdrowia. A dla was wielkie brawa.


Trzymam mocno kciuki za jej zdrowie i życie. Dobrze, iż trafiła na dobrych ludzi.


Wspaniała z pani kobieta. Wielkie macie z chłopakami serca. Trzymam kciuki za bidulkę.


Co sądzisz o zachowaniu Kingi Preis, która uratowała ranną sarnę? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału