Poznaj prosty przepis babci na grzyby marynowane w occie. Dowiedz się po co obgotowywać grzyby, kiedy trzeba pasteryzować oraz po jakim czasie można jeść grzyby marynowane.
Jesienią oprócz przetworów z warzyw i owoców w mojej kuchni nie może zabraknąć także grzybów. Tym razem podzielę się sprawdzonym przepisem babci na grzyby marynowane w occie, bez których nie mogła się odbyć żadna rodzinna impreza. Zamarynować możemy wszystkie, ulubione grzyby leśne. Moja babcia była wielką wielbicielką grzybów. Lubiła je zbierać i przyrządzać w kuchni. Tą pasją zaraziła także mnie :-). Zbieranie grzybów w ciepły, jesienny dzień to czysta przyjemność. Uwielbiam świeże powietrze spokój oraz ciszę (oczywiście do czasu, jak ktoś się nie zgubi). Podczas grzybobrania obowiązkowo zabieram ze sobą termos z herbatą lub kawą i oczywiście jajka gotowane na twardo. Zapraszam po dokładny przepis na pyszne grzyby w occie.
Grzyby marynowane w occie – składniki
Kaloryczność: 35 kcal w 100 g. Szklanka to pojemność 250 ml. Z 1 kg grzybów otrzymasz od 3 do 5 słoiczków o pojemność 330 ml (wszystko zależy od wielkości oraz gatunku grzybów).
- 1 kg grzybów*
- 80 g cebulki (pół średniej sztuki)
- 1 łyżka soli do obgotowania grzybów
- ewentualnie dodatkowo po ćwiartce ząbka czosnku do każdego słoiczka 330 ml
Zalewa:
- 2 szklanki wody
- pół szklanki octu spirytusowego 10 %
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 3 listki laurowe
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 1 łyżeczka ziaren pieprzu czarnego
- 1,5 łyżeczki gorczycy
Jakie grzyby do marynowania*?
Jak już wspomniałam na wstępie, marynować możemy wszystkie ulubione i oczywiście jadalne grzyby leśne. U mnie najczęściej są to: borowiki, podgrzybki, kurki, opieńki lub maślaki). Najlepsze są mniejsze i średnie sztuki. jeżeli zostają mi większe grzyby, to robię z nich sos grzybowy !!! lub przeznaczam do suszenia.
Czy do marynowania można użyć pieczarek? Oczywiście iż tak, ale będzie inny sposób wykonania. W tym przepisie podaję sposób na marynowanie leśnych grzybów w occie.
Możesz dać trochę więcej lub mniej octu i tak samo cukru. Otrzymasz mniej lub bardziej słodko kwaśną zalewę. W składniach podaję proporcje jakie stosowała moja babcia.
Sposób wykonania grzybów marynowanych w occie z przepisu babci
Do przygotowania grzybów marynowanych w occie potrzebować będziemy przede wszystkim: miska, mały oraz duży garnek, cedzak (sito lub durszlak). Przygotuj także odpowiednią ilość umytych i wyparzonych słoików oraz nakrętek.
Krok 1. Przygotowuję grzyby oraz słoiki
Słoiki oraz nakrętki myję i wyparzam. Mniejszą ilość myję manualnie, a większe ilości w zmywarce do naczyń. Wyparzam w piekarniku nastawionym na temperaturę 110 stopni C. Wyparzam przez około 5 minut od uzyskania zadanej temperatury. Możesz także wyparzyć poprzez zalanie wrzątkiem wprost z czajnika. Słoiki i nakrętki powinny być umyte, wyparzone i nie uszkodzone.
Świeżo zebrane grzyby leśne dokładnie oczyszczam i płuczę w wodzie. Następnie mniejsze sztuki zostawiam całe, a średnie i większe kroję na mniejsze kawałki (połówki lub ćwiartki). Sprawdzam oczywiście czy nie są robaczywe w środku. Takie sztuki bezwzględnie wyrzucam. Z maślaków dodatkowo usuwam skórkę z kapeluszy.
Cebulkę obieram z łupinek i kroję w 2 – 3 mm plasterki.
Tak przygotowany grzyby oraz cebulkę obgotowuję. W tym celu do większego garnka (u mnie 5 litrowy) wlewam wodę i zagotowuję. Następnie wrzucam: sól, grzybki z cebulką i mieszam łyżką. Zmniejszam ogień na lekko mniejszą niż średnia moc. Woda powinna przykrywać grzyby. Obgotowuję przez około 10 minut. Pod koniec gotowania sprawdzam ich miękkość. Po obgotowaniu odcedzam na sicie lub durszlaku. Uwaga podczas obgotowywania, grzyby kipią, dlatego sprawdza się większy i wysoki garnek. Woda wraz z grzybami powinna zajmować 3/4 wysokości garnka. Podczas gotowania zdejmuję pianę dzięki łyżki lub łyżki cedzakowej.
Do czystych i wyparzonych słoików wkładam ciasno obgotowane grzybki z cebulką do 3/4 wysokości. jeżeli lubisz, możesz też dodać ćwiartkę obranego z łupinek ząbka czosnku na każdy słoiczek 330 ml. Niektórzy dodają też kilka plastrów marchewki.
Po co obgotowywać grzyby? Grzyby gotujemy ponieważ zawierają chitynę, czyli ciężko strawnych błonnik. Grzyby po ugotowaniu, są łatwiejsze do strawienia. Kolejną zaletą jest pozbycie się gorzkiego smaku. Nie ugotowane grzyby leśne wywołuję bolesne skurcze jelit oraz biegunkę.
Krok 2. Przygotowuję zalewę i wlewam do słoików z grzybami
Do mniejszego garnka (u mnie 2 litrowy) wlewam wodę i wsypuję pozostałe składniki oprócz octu (cukier, sól, pieprz, gorczycę, ziele angielskie i listki laurowe). Całość zagotowuję i zmniejszam ogień. Gotuję na małym ogniu przez około 3 – 5 minut. Pod koniec gotowania wlewam ocet i całość mieszam. Gdy zacznie wrzeć, zdejmuję z ognia.
Moja zalewa ma średnią ilość cukru i jest półwytrawna. jeżeli chcesz, możesz dać więcej cukru np pół szklanki na 2 szklanki wody. Otrzymasz wówczas słodko kwaśną zalewę. Takie grzybki będą smaczne jako zakąska na imprezie np Sylwestra.
Wrzącą zalewę rozlewam do słoików z grzybkami, tak aby mniej więcej równomiernie rozłożyć przyprawy w każdym słoiku. Grzybki powinny być oczywiście całe zalane zalewą. Ranty słoików oraz nakrętek wycieram do suchego i od razu zakręcam.
Czy trzeba pasteryzować grzyby marnowane w occie? Jeśli wszystko zgrasz w czasie tzn. gorące grzybki zalejesz wrzącą zalewą, to nie ma potrzeby pasteryzowania. Wystarczy słoiki z grzybami marynowanymi odwrócić do góry dnem i położyć na blacie kuchennym wyścielonym ściereczką kuchenną. Po ostudzeniu wynoszę grzybki do ciemnej i chłodnej piwnicy.
Krok 3. Pasteryzacja grzybów marynowanych w occie
Jeśli nie masz chłodnej piwnicy i obawiasz się, czy grzybki dotrwają do zimy, to polecam dodatkowo poddać pasteryzacji. Po godzinie czasu od odwróceniu do góry dnem, ostudzone słoiki pasteryzuję w garnku z woda lub w piekarniku.
Metoda 1. Do szerokiego garnka wyścielonego ściereczką kuchenną wlewam zimną wodę i wkładam słoiki z grzybami. Słoiki nie mogą się ze sobą stykać, a woda powinna sięgać do 3/4 lub 4/5 wysokości słoików. Wodę zagotowuję, po czym zmniejszam ogień, aby tylko lekko bulgotało. Słoiki 300 – 500 ml pasteryzuję przez około 15 minut od czasu zagotowania się wody, a większe przez około 20 minut.
Metoda 2. Do zimnego piekarnika umieszczam ostygnięte słoiki z grzybkami i nagrzewam do temperatury 110 stopni C. Od czasu uzyskania zadanej temperatury, pasteryzuję około 15 minut słoiki o pojemności 300 – 500 ml lub 20 minut większe słoiki.
Grzyby marynowane w occie dobre są już po 3 dniach od zrobienia. Ja jednak czekam do zimy, aby delektować się nimi w mroźne dni. Świetnie sprawdzają się do obiadu lub jako przekąska, czy zagryzka na imprezie. Z grzybków marynowanych przygotujesz także wiele potraw np:
- śledzie proboszcza
- tatar ze śledzia po węgiersku
Nie wyobrażam sobie świąt bez grzybów marynowanych. Zobacz artykuł jakie potrawy na wigilijny stół? Uwielbiam smak grzybów marynowanych w occie. Życzę smacznego!