Mam i ja przepis na Marry Me Chicken! Na szczęście od dawna jestem już mężatką, ale muszę przyznać – to danie to prawdziwy kulinarny afrodyzjak. Soczysty kurczak w aksamitnym, kremowym sosie z suszonymi pomidorami i aromatycznymi przyprawami to pewniak, który skradnie serce każdej ukochanej osoby. jeżeli szukasz dania, które zachwyci smakiem i zrobi wrażenie – ten przepis jest dla Ciebie!
Marry Me Chicken – danie, które mówi „Tak!” – gotowanie z miłości!
Ostatnio często gotuję potrawy z kurczaka, ale zamiast klasycznej piersi wybieram filety z udek – są o wiele bardziej soczyste i mają głębszy smak. W tym przepisie kluczową rolę odgrywają także suszone pomidory prosto z Włoch, które zachwycają swoją naturalną słodyczą. To właśnie one, w połączeniu z aromatyczną bazylią, tworzą niesamowity, kremowy sos, w którym zanurzone są delikatne kawałki kurczaka.
Ciekawa jest skąd się wzięła nazwa marry me chicken, z filmu?
Nie, nazwa Marry Me Chicken nie pochodzi z filmu, choć może się tak kojarzyć (np. z filmem Marry Me z Jennifer Lopez). W rzeczywistości to nazwa nadana temu daniu ze względu na jego oszałamiający smak – podobno jest tak pyszne, iż może skłonić kogoś do oświadczyn!
Pochodzenie tej nazwy nie jest dokładnie udokumentowane, ale mówi się, iż została spopularyzowana przez blogerów kulinarnych i szefów kuchni. W pewnym momencie stała się wiralowa w internecie, bo ludzie zachwycali się tym, jak kremowy, aromatyczny sos i soczysty kurczak mogą „rozkochać” każdego, kto go spróbuje. Podobnie jak jest teraz z czekoladą dubajską.
Niektóre dania po prostu mają w sobie coś magicznego! Marry Me Chicken zrobił na mnie ogromne wrażenie. Nieskromnie dodam jednak, iż wszystko, co gotuję, robi wrażenie – w końcu inaczej nie warto by było się tym dzielić!

Marry me chicken
DrukujSkładniki:
800 g filetów z udek kurczaka
1 czosnek solo
1 mały słoik suszonych pomidorów w zalewie
2 łyżki masła
1 czerwona cebula
250 g zielonej fasolki, u mnie mrożona
3 czubate łyżki startego parmezanu
200 ml bulionu z kurczaka
250 ml śmietany, 30% tł.
1 łyżeczka suszonego oregano
¼ łyżeczki suszonego estragonu
1 doniczka świeżej bazylii
1½ łyżeczki słodkiej papryki w proszku
1 łyżka przecieru pomidorowego
1 łyżka oliwy z oliwek
sól i czarny pieprz młotkowany do smaku
Przygotowanie:
- Podzielić udka na dwie porcje. Oprószyć solą, pieprzem i papryką. Zrumienić na maśle.
- Cebulę pokroić w drobną kostkę. Czosnek pokroić na cienkie plasterki. Zeszklić cebulę i czosnek na reszcie masła. Dodać przecier pomidorowy, przyprawy i smażyć przez minutę, następnie wlać śmietanę, bulion i zagotować sos. Włożyć podsmażone udka kurczaka i gotować przez 25 minut.
- Na 8 minut przed końcem gotowania wlać oliwę, dodać starty parmezan, fasolkę i pokrojoną bazylię - część zachować do posypania. Spróbować sos czy jest dobrze doprawiony lub doprawić wedle smaku. Posypać danie resztą bazylii, lekko przemieszać aby zwiędła.
- Podać danie z ryżem lub makaronem. Smacznego!