Dzisiaj znów miałam okazję przekonać się, jak bardzo prawdziwe jest przysłowie: „Gość w dom, Bóg w dom”… ale dopiero po jego wyjeździe. — Sławek, pamiętasz, iż w ten weekend przyjeżdża twój brat z żoną? — przypomniała mi moja żona, Kinga, stojąc przy kuchence z garnkiem w rękach. — Pamiętam. Oczywiście, iż pamiętam — burknąłem, choć […]