Pani Emilia jest na emeryturze ale kiedyś była szefową kuchni w jednym z gorzowskich domów weselnych na Zakanalu. Dużo gotowała bo to uwielbia. Przygotowywała jedzenie dla nowożeńców i ich gości – było smacznie. Jak ma chwile lubi posiedzieć w centrum Gorzowa i popatrzeć na ludzi bo jak twierdzi są unikalni. Pani Emilia nie może oderwać się od książek takich wciągających z historią w tle. To jej ucieczka od rzeczywistości w inny lepszy świat. Nasza rozmówczyni kupuje książki i kiedy już je przeczyta zostawia gorzowianom na ławce centrum. Poznajcie Panią Emilię co daje naszym mieszkańcom wytchnienie przy podrzuconej książce:
- Strona główna
- Kuchnia
- Gorzowska ławeczka 12.09
Powiązane
Zjadanie brudu – nowa moda kosmetyczna
5 godzin temu
Jakie koktajle pić rano?
6 godzin temu
Polecane
Czy małe dzieci powinny przyjmować leki na otyłość?
18 godzin temu
Nowości w diabetologii | Relacja z EASD 2024
1 dzień temu