Choć wakacje już dawno się skończyły, wiele osób wciąż wyjeżdża nad Bałtyk, by tym razem obejrzeć go w nieco innej scenerii niż zwykle. Mogłoby się wydawać, iż o tej porze roku plaże będą niemal puste, ale nic bardziej mylnego. Ostatnio w Mikoszewie wręcz roiło się od turystów, którzy wchodzili do wody aż po kolana. Nie przyszli tam jednak, aby się poopalać i kąpać, ale znaleźć nadmorskie "złoto".
REKLAMA
Zobacz wideo Dzik odwiedził plażę w Krynicy Morskiej
Gdzie najłatwiej znaleźć bursztyn? Na tej plaży jest go pełno
Popularny profil Na Mierzeję regularnie publikuje zdjęcia i filmy z okolic Mierzei Wiślanej, która słynie nie tylko z szerokich plaż i malowniczych krajobrazów, ale też z częstego występowania bursztynów. Właśnie te tereny regularnie przyciągają poszukiwaczy, którym niestraszna pogoda czy niska temperatura. Potwierdza to nagranie opublikowane na Facebooku w minioną środę. Widać na nim liczne grupy osób, które szukały jantarów nie tylko na plaży, ale też w wodzie. Niektórzy zanurzali się w niej aż po kolana i intensywnie przebierali wodę dzięki siatek. Na pewno nie na próżno, bowiem brzeg był gęsto pokryty złotymi kamieniami.
Ale tu się dzieje - po pierwszych jesiennych sztormach jest co zbierać. Mamy prawdziwe bursztynowe szaleństwo na plaży w Mikoszewie
- czytamy w opisie. Film zdobył wiele pozytywnych reakcji, a internauci pozazdrościli turystom udanych zbiorów.
Aż chce się tam być
Super frajda. Szkoda, iż mam trochę daleko
Gorączka złota
Piękne skarby
- czytamy w komentarzach.
Zobacz też: Podczas wyprawy do lasu znaleźli olbrzyma. Skrywał się w zaroślach. "Nie mogę w to uwierzyć"
Jak rozpoznać bursztyn na plaży? Dzięki temu nie dojdzie do pomyłki
Jesień to doskonały moment na szukanie bursztynu. O tej porze roku pogoda jest bardzo zmienna, przez co na morzu regularnie występują sztormy. Wówczas fale wynoszą ku górze kamienie zalegające na dnie, a następnie przenoszą je na brzeg, co sprawia przyjezdnym niemałą radość. Warto pamiętać, iż najlepszą porą na poszukiwania jest późny wieczór. W ciemnościach należy użyć latarki UV, która podświetli prawdziwe okazy - bursztyn posiada bowiem fluorescencyjne adekwatności i odbije światło, dzięki czemu będziemy mieć pewność, iż nie jest to zwykły kamień. jeżeli jednak zdecydujesz się na zbieranie jantarów w ciągu dnia i nie masz pewności co do poszczególnych sztuk, możesz przeprowadzić w domu prosty eksperyment. Wystarczy, iż do szklanki z wodą dodasz kilka łyżek soli, a następnie wrzucisz niej swoje znalezisko. o ile zacznie unosić się na wodzie, to znaczy, iż jest to prawdziwy bursztyn. Pamiętaj, aby przed poszukiwaniami zachować ostrożność - wyjdź dopiero po zakończeniu sztormu, gdy pogoda i fale nieco się uspokoją. Bezpieczeństwo to podstawa.
Źródła: facebook.com/Na Mierzeję
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.





