Polecamy wędrówkę przez kolejne skalne miasto w Górach Łużyckich (najdalej na zachód wysunięta pasmo w Sudetach), a w zasadzie w Górach Żytawskich. Przypominamy, iż nasi zachodni sąsiedzi tak nazywają część Gór Łużyckich, które leżą na ich terenie.
Informacje praktyczne (maj 2024)
- Töpfer lezy w Górach Żytawskich niedaleko Oybinu,
- Szczyt leży na wysokości 582 m n.p.m.
- Przez Töpfer prowadzi międzynarodowy szlak przyrodniczy Gór Łużyckich i Gór Żytawskich,
- obok znajduje się malownicze schronisko Töpferbaude
- wejście nie jest wymagające, ale jest kilka stromych podejść
- pod schroniska można dojechać dziecięcą kolejką
- szlak jest idealny dla rodzin z dziećmi, z wózkiem dziecięcym lepiej dotrzeć droga, którą kursuje kolejka,
- można wędrować z psami
Wielowiekowa historia turystyki w Górach Żytawskich
Ten niewielki obszar gór wokół malowniczego Oybinu jest przykładem, jak prowadzić turystykę w obszarach górskich. Duża liczba hoteli i pensjonatów, kempingów, parkingów, linii autobusowych, kolejka wąskotorowa i mnóstwo wytyczonych ścieżek. I tu drobna rada. Niemcy mają szlaki turystyczne wytyczone, ale znakowanie kuleje. Są drogowskazy, ale klasycznych kolorowych szlakówek jest mało. Do tego dokładamy liczne odnogi i dodatkowe ścieżki i mamy niezły labirynt. Dlatego warto korzystać w terenie z mapy. To znacznie ułatwia poruszanie, a przy okazji może się okazać, iż skusi was fajna ścieżka prowadząca do kolejnej atrakcji w pobliżu.
Jak dotrzeć na szczyt Töpfer
Sposobów i możliwości jest wiele. Wycieczkę w góry można poszerzyć o przejazd kolejką wąskotorową. Stacja startowa znajduje się w pobliskiej Żytawie (niem. Zittau). w okresie turystycznym wagony często ciągnie prawdziwy parowóz. Mieliśmy okazję go podziwiać na przejeździe kolejowym. Maks rwał się do dodatkowej atrakcji, ale czas na s gonił. Może następnym razem się uda. Góry Żytawskie tak nam się spodobały, iż na pewno tu wrócimy. Wąskotorówką dojedziemy do samego Oybin, ale można wysiąść stację szybciej tuż przy szlaku żółtym prowadzącym na Töpfer.
Inne sposoby dotarcia na widowiskowy szczyt to:
- z doliny Oybin drogą „Krieche”
- z Olbersdorfu drogą „Liebigweg” przez jaskinie Gratzer
- ze wschodu drogą „Kleine Eisgasse”
- i pozostało opcja dla leniwych lub osób starszych – w okresie od kwietnia do października kursuje Zittauer Gebirgsexpress, pociąg turystyczny wersji mini.
Nasza trasa na Töpfer
Parking
Podjechaliśmy autem ulicą Friedrich Engels Strase do punktu, w którym droga styka się żółtym szlakiem. Tu znajdują dwa parkingi. Jeden przy stacji kolejki wąskotorowej. W tym parkomacie można płacić monetami i kartą, ale polecamy drugi parking kilkadziesiąt metrów dalej tuż przy pensjonacie. Miejsca jest dużo, a płacimy 3 euro za cały dzień, wrzucając monety do specjalnej skrzynki. Podziwiamy zaufanie właściciela placu.
Krzyż pokutny
Tuż obok parkingu znajduje się krzyż pokutny datowany na 1679 rok. Niestety nie znaleźliśmy żadnych informacji na jego temat. Nie wiemy, jak zbrodnia związana jest z tym miejscem. Kamienny, cichy i niewzruszony świadek tragedii przed wiekami.
Zaskakujący koniec trasy
Leśną drogą wspinamy się pod górę. Za moment spotyka nas wielkie zaskoczenie. Droga zagrodzona jest metalowym płotem. Tłumaczymy informację w języku niemieckim i kamień spada z serca. Możemy wędrować dalej. To zabezpieczenia z powodu wirusa przenoszonego przez dzikie zwierzęta. Furtka jest otwarta, tylko trzeba pamiętać o jej zamknięciu. Takie bramki w Górach Żytawskich w następnych dniach spotkaliśmy dość często. Nie wiemy, ile czasu ta akcja trwa, ale wspominamy o niej, żeby przypadkiem nikt, widząc zamkniętą drogę, nie zrezygnował z wejścia na szlak.
Nasza mapa – wędrujemy szlakiem żółtym 3.7 km (czas 2 godziny)
Nasza trasa nie jest długa. Można ją pokonać w krótszym czasie, ale robiliśmy dużo przerw na podziwianie widoków, fotki i odpoczynek przy schronisku. Początkowo szlak prowadzi stromą drogą leśną. Po kilku minutach wchodzimy na wąskie ścieżki między malowniczymi głazami. Czasami wędrujemy po wykutych w skale schodach. Skalny labirynt zapewnia super zabawę. Kilka razy schodzimy ze szlaku. Potem zawracamy, ale na do żółtego szlaku dochodzimy w innym miejscu. W tym gąszczu wydeptanych ścieżek warto korzystać z internetowej mapy. Dużo malowniczych skał ma nazwy własne. Można oczywiście bawić się w twórczą grę i szukać własnych nazw. Wszystko zależy od tego, co podpowiada wyobraźnia. Tutaj można wypatrzeć najdziwniejsze stwory.
Schronisko Töpferbaude
Pierwsze schronisko na szczycie Töpfer zbudowano w roku 1869, ale niestety w wyniku pożaru zostało doszczętnie zniszczone. Malowniczy budynek, który dzisiaj podziwiamy, powstał w roku 1905. To klasyczne górskie schronisko. Z restauracją i możliwością wynajęcia noclegu. Obszar tuż przy szczycie tworzy rozległą powierzchnię, na której stoi budka gastronomiczna, w której można zamówić obiad, herbatę, kawę, lody. Są też stoliki i leżaki. To doskonałe miejsce na krótki odpoczynek. Widoki na okolicę są tu doskonałe.
Platforma widokowa
Ale spod schroniska do szczytu brakuje kilkanaście metrów. Na malowniczą skałę prowadzą metalowe schody. Z platformy widokowej roztacza się wspaniały widok na niemiecką i czeską stronę. Doskonale widać uzdrowisko Oybin, górę Oybin, dzielnicę Hain, która leży nieco wyżej u podnóża lasu Hochwald, jezioro Olbersdorf i miasto Zittau. Pogoda nam dopisała, ale na górze strasznie wiało.
Idziemy dalej przez skalne miasto
To nie koniec naszej wędrówki. Idziemy dalej szlakiem żółtym. Mijamy grupy skał z piaskowca o fantazyjnych kształtach; kwoka siedząca na jajach, papuga, żółw, chwiejąca się skała. Piaskowiec jest skałą twardą i wytrzymałą. Doskonale widać skutki erozji. Powierzchnia niektórych skał wygląda jak gąbka. Dodatkowo teren ten znajdował się pod wpływem silnych procesów wulkanicznych. Stąd bardzo często piaskowiec ma charakterystyczny niebieski albo zielony kolor.
Punkt widokowy Böhmische Aussicht
Dochodzimy do kolejnego świetnego punktu widokowego. Stoimy na Böhmische Aussicht, skalnej półce nad doliną z widokiem na czeską stronę Gór Łużyckich. Jesteśmy na wysokości 575 m n.p.m. To już ostatni punkt naszej wycieczki. Cofamy się szlakiem żółtym do schroniska i potem kończymy pętlę, którą szlak zatacza wokół szczytu Töpfer.
To kolejne skalne miasto, po którym wędrowaliśmy. Jesteśmy zachwyceni. Widoki piękne i mało turystów na szlaku, choć sezon już się rozpoczął. Polecamy naszą relację i gotowy plan wycieczki po skalnym mieście w Jonsdorf, położonym tylko kilka kilometrów od Oybin.