Gigantyczne korki pod samym Wawelem. Kierowcy stoją i przeklinają

krknews.pl 9 miesięcy temu

Co najmniej godzina stania w korkach, aby przejechać spod Wawelu na ul. Piłsudskiego. Od momentu zamknięcia remontowanej ul. Zwierzynieckiej w centrum Krakowa tworzą się gigantyczne korki. I to bez względu na porę dnia.

Centrum Krakowa pod Wawelem stoi w gigantycznym korku. Na nieświadomych kierowców wyjeżdzających z okolic Wawelu i ulicy Straszewskiego czeka prawdziwy test cierpliwości. Wszystko przez trwający od końca sierpnia remont ul. Zwierzynieckiej.

Krakowski magistrat nie zdecydował się na czas remontu ul. Zwierzynieckiej, na otwarcie dla kierowców ul. św. Idziego i Podzamcze. Od 2021 roku wprowadzono tam strefę ograniczonego ruchu, do której mogą wjeżdżać tylko auta z odpowiednim zezwoleniem. W ten sposób urząd miasta chciał ograniczyć ruch tranzytowy przez centrum, w rejonie Zamku Królewskiego.

Tymczasem remont ul. Zwierzynieckiej stworzył swoista pułapkę dla kierowców. Od sierpnia nie mogą skręcić z ul. Podzamcze w ul. Zwierzyniecką i dalej w Aleje. Musza jechać na wprost w ul. Retoryka i dopiero na wysokości ul. Piłsudskiego mogą włączyć się do ruchu na Alejach .

O tym, iż tak będzie wyglądał ruch w tej okolicy alarmowali mieszkańcy w trakcie spotkań informacyjnych przez rozpoczęciem remontu ul. Zwierzynieckiej. Mieszkańcy i kierowcy chcieli, aby na czas remontu otworzyć przejazd w stronę ul. Gertrudy (ulicami św. Idziego i Pozdamcze). Zarząd Dróg Miasta Krakowa, odpowiedzialny za remont, twardo jednak obstawał przy swoim. Zdaniem ZDMK „ulica Podzamcze zlokalizowana jest w ścisłym centrum Krakowa, które wpisane jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, gdzie należy dążyć do uspokojenia ruchu. Jednocześnie ul. Podzamcze obciążona jest bardzo dużym natężeniem ruchu pieszego i nie powinna stanowić tras objazdowych prowadzonych remontów”

– Ponadto uwzględniając średnie natężenia pojazdów przejeżdżających ul. Marii Konopnickiej, przeniesienie części na wskazaną ulicę nie poprawi znacznie sytuacji ruchowej w ciągu ATW, natomiast spowoduje zator drogowy w rejonie pierwszej obwodnicy oraz pogorszy bezpieczeństwo pieszych – wyjaśniał w sierpniu ZDMK.

fot. KRKnews.pl

Jarek Strzeboński

Idź do oryginalnego materiału