Zjawisko ghostingu w ostatnim czasie całkowicie się znormalizowało. Z zachowania, które było potępiane, stało się jednym z wielu sposobów na zakończenie relacji – mimo, iż tak naprawdę jej nie kończy, ale pozostawia w nigdy nieprzerwanym zawieszeniu. Od naszych decyzji zależy to, czy nad ghostingiem będziemy przechodzić do porządku dziennego (co byłoby bardzo smutne), czy też przywrócimy naszym interakcjom ludzki wymiar.