przesłoniła świat
rozpuszczonym włosem
gdybyś choć troszkę kochała
nie zostałbym profosem
podróżowałabym statkiem
w ustach z papierosem
opowiadałbym ci bajki
przy kolacji puszczał oczko
teraz gdy los
potoczył się inaczej
jesteś bogatą
świat się skończył
pod mostem z tym iż właśnie papierosem
jak dziad z bajki syberyjskiej chatki
gdybyś choć troszkę mnie kochała