„Gdy zobaczyłam prezent świąteczny od teściowej, złapałam się za głowę. ...

polki.pl 1 tydzień temu
– To symbolicznie. adekwatnym prezentem są pieniądze przelane na konto Mariusza. Do końca Wigilii było mi przykro. Wszystko krytykowała. „Jej” Mariusz „zaharowywał się na śmierć”. Nie pracowałam – źle. Poszłam do roboty – jeszcze gorzej.
Idź do oryginalnego materiału