Gdy autobus się zepsuł, a życie – przeciwnie, ruszyło do przodu Marianna Kowalska wracała z działki wraz z wnukami. Sierpniowe słońce prażyło niemiłosiernie, dzieci marudziły, a autobus, nie wytrzymawszy południowego skwaru, nagle stanął w połowie drogi. W środku zrobił się gwar – ludzie narzekali, wachlowali się gazetami i złorzeczyli kierowcy. A Marianna patrzyła na swoje […]