Rosnące koszty energii sprawiają, iż coraz więcej osób zastanawia się, jak obniżyć domowe rachunki. W kuchni spędzamy wiele godzin, przygotowując posiłki. Dlatego wybór odpowiedniego sprzętu do gotowania może więc znacząco wpłynąć na nasz budżet. Czy lepszym rozwiązaniem będzie tradycyjna kuchenka gazowa, czy może nowoczesna płyta indukcyjna? Obie opcje mają swoje wady i zalety.
REKLAMA
Zobacz wideo Grzegorz Schetyna: Musimy stanąć na głowie, by 60 tysięcy wolne od podatku znalazło się w budżecie na 2025 rok
Co się bardziej opłaca płyta indukcyjna czy gazowa? Ekonomia kontra wydajność
Kuchenki gazowe od lat stanowią popularny wybór polskich rodzin. Posiadanie ich ma niepodważalne zalety. Przede wszystkim są znacznie tańsze od indukcyjnych - ceny zaczynają się już od około 500 złotych. Na rynku dostępnych jest wiele modeli, które umożliwiają na przykład gotowanie w naczyniach żaroodpornych. Dodatkowym atutem gazu jest jego niższa cena w porównaniu z prądem, co przekłada się na mniejsze koszty eksploatacji. Należy jednak wziąć pod uwagę ewentualne dodatkowe wydatki związane z montażem. o ile w domu nie ma przyłącza gazowego, jego instalacja wynosi 122 złote za metr bieżący. Alternatywą jest korzystanie z gazu propan-butan z wymiennej butli, co eliminuje konieczność podłączenia do sieci. Mimo tych zalet kuchenki gazowe mają też swoje wady – spora część energii ucieka w powietrze, zamiast być wykorzystywana do gotowania. Eksperci szacują, iż w trakcie użytkowania marnuje się choćby połowa gazu.
Zgodnie z taryfą nr 12 Polskiej Spółki Gazownictwa w przypadku przyłącza o długości do 15 m opłata ryczałtowa netto za jego budowę wynosi 3417,80 zł. Gdy natomiast przyłącze będzie zdecydowanie dłuższe, a więc powyżej 15 m, trzeba się liczyć z wydatkiem 122,14 zł netto za każdy metr
- czytamy na stronie PGNiG.
Zobacz też: Zrób jedną rzecz, a buty nie będą cię obcierać. Przetańczysz w nich całą noc
Płyty indukcyjne to rozwiązanie bardziej zaawansowane, ale jednocześnie droższe. Koszt zakupy w sklepach AGD to mniej więcej 1 000 - 1 500 złotych i więcej. Im wyższa cena, tym lepsza jakość wykonania i większe możliwości. Przy wyborze warto zwrócić uwagę m.in. na rozmieszczenie i wielkość pól grzewczych - niektóre modele pozwalają na ich łączenie. Funkcje dodatkowe, takie jak blokada przed dziećmi, timer, wolne gotowanie, czy roztapianie również mogą okazać się przydatne. Korzystanie z indukcji wiąże się z koniecznością zakupu odpowiednich akcesoriów kuchennych. Ceny specjalnych garnków zaczynają się od około 50 - 60 złotych za sztukę. Niemniej jednak urządzenie ma swoje niezaprzeczalne zalety. Ciepło generowane jest tylko w miejscu kontaktu z naczyniem, co ogranicza straty energii i znacząco skraca czas gotowania. Płyta indukcyjna jest również bezpieczeństwa i łatwiejsza w utrzymaniu czystości - gładką powierzchnię wystarczy przetrzeć, bez konieczności demontażu.
Czy indukcja jest naprawdę lepsza od gazu? Bezpieczeństwo, wygoda i design
Oprócz kosztów eksploatacji warto wziąć pod uwagę inne elementy. Płyty gazowe są mniej bezpieczne - otwarty ogień zwiększa ryzyko poparzeń, zwłaszcza w domach, w których są małe dzieci. Indukcja to mniej ryzykowne rozwiązanie - powierzchnia nagrzewa się tylko w miejscu kontaktu z garnkiem. Po zdjęciu naczynia dostęp prądu jest odcinany. W kwestii utrzymania czystości płyta na prąd elektryczny także wygrywa. Wystarczy przetrzeć ją szmatką, podczas gdy kuchenki gazowe wymagają demontażu palników i dokładniejszego mycia. Design również przemawia na korzyść indukcji - nowoczesny wygląd i minimalistyczne linie lepiej wpisują się we współczesne trendy aranżacyjne.
Co jest tańsze gotowanie na gazie czy na indukcji? Która opcja się opłaca?
Koszty użytkowania kuchenki gazowej i indukcyjnej są porównywalne i zależą głównie od indywidualnego stylu gotowania. Te drugie, dzięki nowoczesnym technologiom, zużywają stosunkowo niewielką ilość prądu, co w połączeniu z wysoką efektywnością pozwala na ograniczenie strat energii. Dodatkowo, w przypadku płyty indukcyjnej ciepło generowane jest wyłącznie w miejscu styku garnka z polem grzewczym, co minimalizuje straty i zwiększa wydajność. Kuchenki gazowe z kolei charakteryzują się niską wydajnością, ponieważ znaczna część wytwarzanego ciepła ucieka. Według danych Business Insider ich efektywność wynosi jedynie 40-50 procent. Dla porównania, w przypadku płyt indukcyjnych jest to 85-95 procent. W praktyce oznacza to, iż indukcja zużywa mniej energii na przygotowanie tej samej ilości jedzenia.
Dodatkowo płyty indukcyjne umożliwiają szybsze gotowanie - czas przyrządzania potraw jest choćby o 30 procent krótszy w porównaniu z kuchenkami gazowymi. Przykładowo, wodę na makaron zagotujemy w zaledwie kilka minut, co nie tylko oszczędza energię, ale również czas, który możemy przeznaczyć na inne czynności. Ponadto, pole grzewcze indukcji nagrzewa się błyskawicznie i może być wyłączone jeszcze przed końcem gotowania. W przypadku płyt gazowych nie ma możliwości zatrzymania strat ciepła - płomień musi palić się przez cały czas, co wydłuża proces i podnosi koszty. Choć kuchenki gazowe pozostają tańsze w zakupie, długoterminowe różnice w zużyciu energii mogą przemawiać na korzyść indukcji, zwłaszcza przy częstym gotowaniu.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
