zapraszam do obejrzenia mojego ledwo wyprodukowanego uss Somers w skali 1:2oo z wydawnictwa Neptunia.
Projekt, należy do tych raczej wymagających, dał mi w kość, choć w zasadzie wszystko tu pasuje na żyletę, ale ma 2 zasadnicze wady.
1. To całość jest wydrukowana na pancernym kartonie 1 grubości, więc to od wykonawcy zależy aby się domyśleć co trzeba rozwarstwiać, a co nie.
2. Wszystko poleciało z kompa na papier, bez większego wgłębiania się w to co ma, a co nie ma sensu. Przez co mamy tu kilka potworków, typu bezsensowne boxy o objętości poniżej 1mm sześciennego: ] hehe.
Skoro rozpocząłem od wad, to należy wspomnieć jeszcze jeden detal, który napsuł mi najwięcej krwi, sorrki, ale trzeba to dosadnie wyartykułować, druciane szablony, to żenada. Dawno nie widziałem zrobionego czegoś tak na odpierdol i głównie chodzi mi o totalny chaos panujący w drutach, numeracja to chyba random, obok druta 2 da się pewnie znaleźć 200, ale za to 3 będzie ch wie gdzie, i nie mal za każdym razem siedzi się jak ten debil i szuka igły w stogu szablonów, zwykle po kształcie, choćby czegoś podobnego. Zdecydowanie szablony to najgorszy fragment projektu z jakim dane było mi się mierzyć.
Jednak, gdyby ktoś mnie zapytał, czy jestem zadowolony z samego faktu obcowania z tą wycinanką? bez większego namysłu odpowiem iż warto, projekt jest wymagający, ale towarzysząca frajda z kończenia dowolnego etapu wynagradza wszystko. Każdy fragment Somersa, to była nowa wspaniała przygoda i euforia z budowy jak i osiąganego rezultatu. Sam, okręcik jest przepiękny, w pewnym sensie zakochałem się w uss, ich pragmatyzmu, ale i bogactwie wyposażenia, a dzieje się tu bardzo dużo i na każdym kroku całość trzyma w napięciu aż do końca.
Szalenie się cieszę z decyzji o pocięciu tej wycinanki i nie żałuje ani jednej spędzonej wspólnie godziny... a było ich na prawdę dużo jak na wielkość samego modelu, heheheh.
Trochę technikaliów i chwaleM sieM, model powstał z 1 sztuki wycinanki, zapasu koloru wewnątrz jest na prawdę dużo oraz w zasadzie wszystko wykonałem we własnym zakresie, nie ma tu żadnego półfabrykatu, ani dedykowanego, ani generalnego. Czysty papier, karton, drut i nici. hehe choćby te porcelanowe białe tulejki to rozwarstwiona kartka do drukarki zwijana dzięki bcg, cała średnica zewnętrzna około o,3mm. Do reszty detali i wyjaśnień zapraszam do relacji, gdzie zawarta jest większość technikaliów.
Link do relacji: https://papermodels.pl/showthread.php?tid=12239
Klasycznie, w celu obejrzenia zdjęć galerii, zapraszam na google drive.
https://photos.app.goo.gl/Q16DjVaa7w9KpJ549
pozdrawiam i do następnego