Kosztuje grosze, a naprawdę działa cuda i to w banalny sposób. Ten peeling to jedno z moich największych odkryć i już od kilku miesięcy regularnie uzupełniam zapasy. Włosy wyglądają po nim jak z okładki magazynu.
Do objętości jeden krok - peeling oczyszcza skórę głowy jak żaden szampon
Jeśli choćby po umyciu włosy są przyklapnięte i nie satysfakcjonuje cię ich wygląd, może to być efekt nagromadzonego łoju, którego szampon nie jest w stanie dokładnie usunąć. Dlatego peelingi sprawdzają się nie tylko do twarzy, ale również do skóry głowy, a ten jest dla mnie zdecydowanie numerem 1.

Peeling od Only Bio pochodzi z linii kosmetyków do pielęgnacji włosów Hair in Balance i jest kolejnym udanym produktem. Oparty jest prawie w całości na naturalnych składnikach, które oczyszczają skórę głowy, nie obciążając jej nadmiernie. Po usunięciu złuszczonego naskórka włosy od razu unoszą się do góry, stają się lekkie i lejące. Jedna tubka kosztuje teraz 15,49 zł na promocji w Rossmannie i starcza na kilka miesięcy.
Czytaj też: Nie uwierzysz, co potrafi ten szampon z Rossmanna za 4 zł — efekt może przebić drogie zabiegi
Lekki szampon zmaksymalizuje efekt - ten od Anwen to perełka wśród fryzjerek
Kilka fryzjerek, które znam, potwierdziło, iż szampon do włosów normalnych powinien być lekki i oczyszczający, przygotowując włosy do dalszej pielęgnacji, np. odżywką czy maską. Dlatego po peelingu nic nie sprawdzi się lepiej niż równie lekki szampon, który nie podrażni skóry głowy, a jednocześnie dopełni oczyszczanie.

Szampon Kolendra z Brzoskwinią od Anwen to naturalna perełka - nie tylko pięknie pachnie, ale ma też ciekawą konsystencję. Zamiast tradycyjnego żelu lub płynu, używa się pompki do nałożenia pianki, co pokazuje, jak delikatny jest ten kosmetyk. W Rossmannie czasem trudno go złapać, szczególnie na promocji, ale w regularnej cenie kosztuje 29,99 zł.