Oman kojarzy się nie tylko z kadzidłem, ale i z fortami. Podróżując po tym kraju koniecznie trzeba zobaczyć przynajmniej jeden czy dwa, a najlepiej kilka. Forty w Omanie z pewnością przeniosą Was w czasie, pozwolą poczuć dawną potęgę tego regionu. Jedne odnowione, sprawiają wrażenie dopiero co wybudowanych, drugie noszące już znak czasu, gdzieniegdzie w rozsypce. Które twierdze warto dodać do swojego planu? Ile kosztuje zwiedzanie? Tego dowiecie się z tego wpisu. Poniżej przedstawiam Wam subiektywną listę trzech najciekawszych fortów w Omanie oraz podpowiadam, które można jeszcze uwzględnić podczas podróży. Koniecznie sprawdźcie także plan na Oman, który pomoże Wam zorganizować Waszą podróż: Fort Nizwa to chyba najsłynniejsza, ale i najdroższa twierdza w Omanie. Z powodu dość wysokiej ceny za wstęp niektórzy ją omijają i twierdzą, iż jednak nie warto. I tu się nie zgodzę. Fort Nizwa jakiś czas temu przeszedł w prywatne ręce. To poskutkowało odnowieniem całego kompleksu oraz co za tym idzie podniesieniem ceny biletu, która skoczyła z 0,5 OMR (ok. 5 zł) aż do 5 OMR (ok. 50 zł). Fakt, różnica jest znaczna. Inwestycja musi się jednak zwrócić. Widać, iż nowy właściciel włożył w ten obiekt spore fundusze. Fort został należycie odrestaurowany. Wygląda w tej chwili jak nowo wybudowany obiekt, a tak nie jest. Nizwa leży 150 km od stolicy kraju, Maskatu. Fort Nizwa znajduje się w centrum starego miasta, tuż obok słynnego targu. Twierdza jest bardzo dobrze zachowanym przykładem starej architektury omańskiej. Daje ona wyobrażenie, w jaki sposób ludzie żyli w Omanie w czasach starożytnych. Najstarsza część fortu została pierwotnie zbudowana przez Imama Al Sult bin Malika Al Kharusi w IX wieku. Później zaś została odnowiona przez kolejnego Imama Sultana bin Saifa Al Yarubiego w wieku XVII. Ten człowiek wsławił się usunięciem Portugalczyków z Omanu. To, co wyróżnia ten fort, to wieża, a raczej jej cylindryczny kształt. Jest ona także największą wieżą fortyfikacyjną w Omanie. Na terenie obiektu znajdują się dawne pokoje mieszkalne, siedem studni, pomieszczenia więzienne oraz plac egzekucyjny. W głównej wieży zobaczyć można wiele rozwiązań obronnych, jakich używali Omańczycy w przeszłości. Są to między innymi pułapki na miód czy okienka przeznaczone do strzelania z broni. Z pewnością nie wszystkie forty w Omanie są tak dobrze zachowane, jak ten. Dlatego zdecydowanie warto go zobaczyć. Forty w Omanie to nie tylko budynki, które pozostały po dawnych władcach tych regionów. Oprócz obwarowań, dawnych komnat oraz innych pomieszczeń, można tu obejrzeć tradycyjne omańskie tańce w męskim wykonaniu oraz zakupić kilka pamiątek, niekoniecznie z oficjalnego sklepiku. W niektórych pomieszczeniach spotkacie starsze kobiety w tradycyjnych strojach, które mają do zaoferowania swoje wyroby. Ceny naprawdę dobre, podobnie jak i jakość. Na terenie fortu można także spróbować tradycyjnego omańskiego “chlebka”, który tak naprawdę bardziej przypomina wielkie naleśniki. Przed zwiedzaniem koniecznie sprawdźcie godziny otwarcia. W piątek w ciągu dnia twierdza zamykana jest na dwie godziny. W pozostałe dni powinna być czynna od 8:00 do 20:00. O samej Nizwie i o tym, co można tam jeszcze robić, przeczytacie na blogu Idziemy Dalej. jeżeli na Waszej trasie znajduje się wspomniana już Nizwa, to również zajrzyjcie koniecznie do fortu Bahla. Leży on zaledwie 50 km od Nizwy. Fort jak fort powiecie… skoro widzieliśmy jeden, to po co oglądać drugi, tym bardziej, iż to 100 km dodatkowo. Otóż, fort Bahla ma zupełnie inny klimat i de facto inny wygląd. Malowniczo położona twierdza nie została odnowiona tak, jak ta w Nizwie, więc czuć tu prawdziwego ducha dawnych czasów. Wstęp kosztuje tylko 0,5 OMR, a więc tylko 5 zł. Fort Bahla jest jednym z najstarszych i największych fortów w Omanie i, uwaga, jedynym fortem w kraju, który został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1987 roku. Najstarsze części fortu zostały zbudowane prawdopodobnie już w 500 roku p.n.e., choć ten zachowany do dziś powstał w XVII wieku na rozkaz władców z dynastii Nabrani. Obiekt jest ogromny, więc na zobaczenie fortu potrzeba około dwóch, trzech godzin. Całość stanowi niejako labirynt ze schodkami oraz krętymi przejściami i aby zwiedzić wszystkie zakamarki, trzeba się trochę pokręcić. I dosłownie pokręcić, bowiem wąskie przejścia, często ukryte gdzieś w zaułkach prowadzą do coraz nowych pomieszczeń czy komnat. Fort otoczony jest ogromnym murem o wysokości aż 5 metrów i długości 13 km. Nie wszystkie forty w Omanie są w tak dobrze zachowane, jak ten w Nizwie. Fort Bahla był w bardzo złym stanie w drugiej połowie ubiegłego wieku. Sułtan Omanu postanowił rozpocząć poważną jego renowację w 1988 roku, która zakończyła się dopiero w maju 2012 roku. W tymże roku został także udostępniony zwiedzającym. Szczerze przyznam, obiekt nie wygląda na odrestaurowany. Część budowli jest w ruinie. Być może to przez materiał, z jakiego został wzniesiony. Chodzi o glinę, a konkretnie o cegły, wytworzone z błota oraz słomy. Jak się domyślacie, taki surowiec trwały nie jest, szczególnie jeżeli chodzi o erozję czy działanie warunków atmosferycznych. Fort Bahla jest ogromny i obejmuje wiele pomieszczeń, wież, meczetów oraz studni, można w nim wyróżnić trzy części. Najstarsza część fortu znajduje się po lewej stronie twierdzy i nazywa się Al Qabasah, co oznacza pięciopiętrowy zbiór pokoi. Nowsza część to Bait al-Hadith (Nowy Dom). Została ona zbudowany przez dynastię Yaruba, panującą w latach 1624-1743. Trzecia, najnowsza część fortu, to Bait Al-Jabal. Została wzniesiona w XVIII wieku. Przed zwiedzaniem również sprawdźcie godziny otwarcia. W piątek fort czynny jest tylko do 11:00. W pozostałe dni zaś od 9:00 do 16:00. Ten fort znajduje się już w innej części Omanu i w zasadzie zwiedzanie tego miejsca nie było do końca w planach. Snurkowanie w okolicach Maskatu nie doszło do skutku, trzeba było zatem wdrożyć plan B. Twierdza Nakhal znajduje się 90 km od Maskatu, zatem bez problemu można wyskoczyć na jeden dzień w te okolice. Malowniczo położona u stóp gór, niemalże w gajach palmowych, robi niesamowite wrażenie. Zdecydowanie warto. Sam fort jest nieduży, ale bardzo dobrze zachowany. Tutaj wstęp także kosztuje 0,5 OMR, czyli około 5 zł. To, co charakterystyczne dla omańskiego krajobrazu, zobaczycie bardzo dobrze w tej okolicy. Mowa o gajach daktylowych. Ten rejon najbardziej z nich słynie. Jak okiem sięgnąć, widać soczystą zieleń na tle zachodnich gór Hajar. Fort znajduje się na szczycie skalistego wzgórza i oferuje spektakularne widoki na miejscowość Nakhal oraz okoliczne palmy daktylowe. Wszystkie forty w Omanie, które odwiedziłam, zrobiły na mnie ogromne wrażenie. jeżeli jednak mam przypisać jakieś “naj”, to śmiało mogę napisać, iż fort Nakhal jest jednym z najwspanialszych fortów w Omanie i jednym z najbardziej popularnych zaraz po Nizwie. Dokładna data budowy tego starożytnego obiektu nie jest znana, ale uważa się, iż został on wzniesiony w w czasach przedislamskich, tj. ponad 1500 lat temu. Fort został rozbudowany i odnowiony przez wielu władców Omanu w całej swojej historii. Najstarszy zapis ulepszenia fortu pochodzi z czasów Imama Salt bin Malika Al Kharusi z IX wieku. Później został rozbudowany za panowania innych dynastii omańskich, takich jak Yahmadi, Nabhani i Yarubi. Zewnętrzne mury i główna brama zostały dodane w XIX wieku przez Sułtana Saida bin Sultana Al Busaidiego. Fort został przywrócony do obecnej formy w 1990 roku przez sułtana Qaboosa. O dziwo, w przeciwieństwie do wielu innych miast ze znaczącymi fortami, takich jak Bahla, Nizwa, Rustaq czy Sohar, Nakhal nigdy nie był używany jako stolica, z której Imam lub Sułtan rządzili krajem. Jedną z najbardziej unikalnych cech fortu Nakhal jest to, iż nie ma on jednolitej formy. Zamiast tego kształt fortu odpowiada nieregularnemu zarysowi masywnego głazu, na którym fort został zbudowany. Ten głaz unosi fort niejako nad ziemią, przez co nadaje mu pewnej lekkości oraz wspaniałości. Na niższym poziomie fortu znajduje się meczet, studnia oraz pomieszczenie do przechowywania daktyli. Na wyższym poziomie znajdują się kwatery mieszkalne, sezonowe sale, komnaty dla mężczyzn oraz kobiet, wyznaczone pokoje dla dzieci. W pokojach w forcie Nakhal można zobaczyć różnorodne tradycyjne eksponaty, pokazujące życie w dawnych czasach. Jeden z pokoi gościnnych posiada również wspaniały sufit z geometrycznymi wzorami, ozdobiony pismem arabskim. Fort Nakhal jest bez wątpienia najważniejszym fortem w całym regionie Al Batinah. Fort czynny jest od soboty do czwartku od 9:00 do 16:00 oraz w piątek od 8:00 do 11:00. Oczywiście to nie wszystkie forty w Omanie, jakie można zobaczyć, podróżując po tym kraju. jeżeli tak, jak ja, kochacie fortyfikacje oraz wszelakie twierdze, zajrzyjcie także to zamku Jabrin (Jabreen, Jibreen), zamku Al Hazm oraz fortu Al Rustaq. Wszystkie znajdują się niedaleko trzech wymienionych wyżej. Jabreen znajduje się tylko 8 km od fortu Bahla, zaś Al Hazm oraz Al Rustaq niedaleko fortu Nakhal. Poniżej zamieszczam dla Was mapkę z wszystkimi obiektami. Nie tylko forty warto zobaczyć w Omanie. Co jeszcze? Dowiecie się tego z kolejnego wpisu: