FOREO LUNA MINI & ISSA

jtere.blogspot.com 9 lat temu

Ciężko jest spotkać rzeczy, które zachwycają od samego początku, z pewnością należą do nich szczoteczka soniczna LUNA MINI oraz szczoteczka do zębów ISSA. W ostatnim czasie było o nich głośno, jednak cena na pewno nie zachęca. Wiele dziewczyn w blogosferze pokazywało już tego typu szczoteczki, tylko znacznie tańsze, i pewnie też niższej jakości. Urządzenia firmy FOREO, w tej chwili znajdziemy jedynie w drogeriach DOUGLAS.
Ja już od ponad miesiąca używam moich dwóch szczoteczek, a efekty są, i jestem nimi mile zaskoczona.


Cudowna, różowa, malutka i poręczna szczoteczka, którą możemy zabrać ze sobą wszędzie- tak krótko możemy opisać urządzenie firmy FOREO. Zdecydowałam się na nią po przeczytaniu licznych recenzji, a teraz ja mogę ją Wam polecić. Dla mnie najważniejszym plusem jest to, iż skóra już po kilku dniach używania była znacznie bardziej naprężona oraz niesamowicie gładka i oczyszczona. Cały proces trwa tylko dwie minuty, timer wbudowany w urządzenie rozdziela ten czas na cztery części, w każdej z nich czyścimy inną część naszej twarzy. Szczoteczka generuje fale soniczne z ogromną częstotliwością , aż 8000 razy na minutę. Kolejnym plusem jest to, iż bateria w szczoteczce wystarcza na około 450 użyć!Do zestawu dołączona jest specjalna ładowarka. Dodatkowa LUNA jest cała wodoodporna. Kolejnym atutem urządzenia jest materiał, z którego jest stworzone, antybakteryjny, antyalergiczny i niesamowicie odporny na wszelkie urazy silikon. Do czyszczenia szczoteczki używamy tylko i wyłącznie wody. Dodatkowo możemy sobie dokupić specjalne dwa płyny/kremy do używania wraz z szczoteczką, jeden jest na dzień a drugi na noc. Oczywiście można używać tańszych odpowiedników, ale trzeba bardzo uważać, szczoteczki nie wolno używać z żelami, które zawierają glinki, silikony i drobinki peelingujące. Może to uszkodzić naszą szczoteczkę!




Kolejnym urządzeniem, na które się zdecydowałam jest szczoteczka do zębów ISSA. Jestem osobą, dla której higiena jamy ustnej jest dosyć ważna. Szczoteczka jest naprawdę fajna, również ma wbudowany timer, który dzieli czas na cztery części i w każdej myjemy inny kwadrat jamy ustnej. Używamy jej z naszą ulubioną pastą do zębów. Szczoteczka osiąga do 11000 pulsacji na minutę. Główkę szczoteczki wymieniamy tylko raz na rok. A jeżeli chodzi o baterie, szczoteczkę wystarczy ładować raz na 6 miesięcy, przy używaniu jej rano i wieczorem. Mamy również osiem regulowanych intensywności. Dostępne są różne wersje kolorystyczne, ja wybrałam LAVENDER. Szczoteczka wyłącza się po 3 minutach (zabezpieczenie przed rozładowaniem). Jestem bardzo zadowolona z tego urządzenia, ciężko byłoby mi teraz wrócić do normalnej szczoteczki.




Idź do oryginalnego materiału