Fizjoterapeutka: Co jakiś czas w gabinecie pojawia się Bridget Jones
Zdjęcie: Sylwia Romanowska jest fizjoterapeutką z kilkudziesięcioletnim stażem (Fot. Archiwum prywatne)
Chcemy wyglądać jak trenerka celebrytka i z trybu "nie ćwiczę w ogóle" przerzucamy się na tryb "ćwiczę cały dzień". Nie tędy droga. Najzdrowiej i najlepiej jest, kiedy efekty osiągamy stopniowo - mówi fizjoterapeutka Sylwia Romanowska.