Fisherman aesthetic, czyli HOT trend z Pinteresta idealny na lato. Nawet, jeżeli będzie deszczowe

glamour.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: fot. Getty Images / Edward Berthelot


Moda jest przewrotna. Nierzadko wiralowe mikrotrendy już po jednym sezonie odchodzą do lamusa. Ale równie często coś, co długo uznawane było za obciachowe, nagle staje się prawdziwym obiektem pożądania. Najlepszy przykład? Sandały rybaka i kurtki przeciwdeszczowe, które w ostatnim czasie odnotowują wzrost wyszukiwań w sieci. I słowo „sieć” użyte zostało tu nieprzypadkowo. Według Pinteresta bowiem tegoroczne wiosna i lato (a może i kolejne pory roku) należeć będą do estetyki rybackiej, czyli z angielskiego – fisherman aesthetic. To najgorętszy trend na lato 2025. Który szczególnie dobrze sprawdzi się w deszczowe dni. Ale nie tylko.

Fisherman aesthetic – HOT trend z Pinteresta na lato 2025

W praktyce oznacza to nie tylko powrót wspomnianych już wyżej elementów garderoby, ale również swetrów w warkoczowe sploty, do których słabość miał autor opowiadania „Stary człowiek i morze” Ernest Hemingway, swetrów w granatowo-białe paski (uwielbiane z kolei przez Francuzki) oraz siatkowych toreb na zakupy i spódnic. Widoczny jest też wzrost zainteresowania… tatuażami z motywem sardynek! Pora więc pokochać bretońskie topy, spodnie bermudy, buty żeglarki, kalosze oraz chroniące przed trudnymi warunkami atmosferycznymi kapelusiki. Bo fisherman aesthetic to połączenie ubrań w marynarskim stylu z zawartością szafy wędkarzy i rybaków.

A także biżuteria w stylu mermaidcore inspirowana oceanem: naszyjniki z muszlami, kolczyki w kształcie ryb (znajdziecie je w najnowszej kolekcji marki W.Kruk, którą zainspirowały japońskie karpie koi) czy breloki z żeglarskiej liny, która do świata mody przeniknęła rok temu za sprawą domu mody Miu Miu i zdobi również sneakersy (zaprojektowane we współpracy z New Balance) oraz torebki (patrz Bimba y Lola). Te ostatnie często chowają się także w przezroczystych plastikowych pokrowcach (Paco Rabanne). Na topie jest bowiem wszystko, co nieprzemakalne. Nic dziwnego, skoro tak blisko do wody. Projektanci podpowiadają jednak, by nie traktować trendu zbyt dosłownie. Nie chodzi o to, żeby przebierać się za rybaka, ale by do stylizacji przemycać pojedyncze rzeczy w tym nurcie. Przydadzą się między innymi na letnich festiwalach. Zwłaszcza jeżeli pogoda będzie kapryśna.

Tekst pierwotnie ukazał się na łamach magazynu Glamour – konkretnie w numerze majowym (05/2025).

Idź do oryginalnego materiału