Fałszywe oczekiwania, które wydają się prawdziwe
Sytuacja w której lęk wynika z błędnych lub przesadzonych przekonań i/lub oczekiwań, które jednostka traktuje jako rzeczywiste i potencjalnie zagrażające.
Czy pamiętasz moment, w którym obleciał Cię strach, mimo iż w danej chwili nie działo się nic złego? Jak często wyobrażasz sobie: “Cóż, jeżeli zrobię X, to wiem, iż Y (zła rzecz) się wydarzy…”. Czy kiedykolwiek spojrzałeś wstecz na te chwile i zdałeś sobie sprawę, iż nie było się czego bać?
Faktem jest, iż w większości przypadków nasz umysł płata nam figle. Czasami samo myślenie o czymś, czego się boimy, może wywoływać niepokój, palpitacje serca i napięcie oraz sprawiać, iż czujemy się tak, jakbyśmy stanęli w obliczu rzeczywistego zagrożenia lub negatywnego wyniku. Rezultatem mogą być utracone możliwości i wiele rozczarowań, ponieważ podejmujemy decyzje oparte na strachu.
Jednym ze sposobów na przezwyciężenie tego wzorca jest spojrzenie na strach w inny sposób. jeżeli weźmiesz słowo “strach [ang. fear]” i utworzysz akronim z jego liter, możesz znaleźć roboczą definicję większości naszych lęków: Fałszywe oczekiwania, które wydają się prawdziwe [False Expectations Appearing Real]. Oczekujemy fałszywego wyniku i wyobrażamy go sobie tak żywo, iż wydaje się on realny w naszym umyśle – tak realny, iż choćby nasze ciało reaguje tak, jakby działo się to właśnie teraz. Następnie zwykle podejmujemy działania, które sprawiają, iż czujemy się bardziej komfortowo, być może choćby nie zdając sobie sprawy, iż zmierzamy w złym kierunku.
Jest to częsty scenariusz, gdy nowy przedstawiciel handlowy staje przed telefonem. Jak na ironię, jest to nieszkodliwy przedmiot: Telefon. Kochamy telefon! Nigdy nie opuszcza naszej kieszeni lub torebki i zapewnia godziny komfortu i rozrywki. Telefon jest swego rodzaju przyjacielem, źródłem wiadomości jak również może przekazywać nam wiadomości o miłości i uczuciu.
W sprzedaży często można usłyszeć wyrażenie “strach przed telefonem”, gdy przedstawiciel ma trudności. Więc czego się boimy? W jaki sposób ta miła, zabawna i przyjazna technologia z dnia na dzień stała się zła i przerażająca?
To wciąż wspaniałe narzędzie, którym zawsze była. Dla nowych przedstawicieli handlowych zmienia się jednak to, iż telefon staje się lustrem odbijającym ich lęki. Być może boi się, iż potknie się o swoje słowa. Może martwi się, iż zapomni, jakie pytania zadać. Albo może obawia się, iż potencjalny klient rzeczywiście zgodzi się zobaczyć produkt, a potem co?
W takich chwilach warto pamiętać, iż odwaga to nie brak strachu, ale raczej umiejętność przejścia przez daną sytuację pomimo fałszywych oczekiwań, które wydają się prawdziwe. jeżeli ty lub twoi ludzie doświadczacie Fałszywych Oczekiwań, które wydają się prawdziwe, istnieje kilka przydatnych strategii, które mogą pomóc. Na przykładzie telefonu, oto cztery kroki, które możesz podjąć, aby przezwyciężyć strach:
1. Oceń zagrożenie
Jaka jest naprawdę najgorsza rzecz, jaka może się wydarzyć? Co byś zrobił, gdyby ta najgorsza rzecz rzeczywiście się wydarzyła? W przykładzie z telefonem, być może ktoś się rozłączy. I co z tego? Z pewnością jest to nieprzyjemne, ale można sobie z tym poradzić.
2. Zadaj sobie pytanie: Czy oczekiwanie, które Cię przeraża, jest jedynym możliwym rezultatem?
Bądź ze sobą szczery; czasami tworzymy samospełniające się “przepowiednie”, w których nasze działania wpływają na wynik w oczekiwany sposób. Co by się stało, gdybyś oczekiwał dobrego wyniku?
3. Przeprowadź burzę mózgów wszystkich możliwych pozytywnych wyników
Sporządź listę i trzymaj ją pod ręką. “Pani Grażynka będzie mnie pamiętać i ucieszy się, gdy się odezwę”. “Mama Kasi chętnie mnie zobaczy i mi pomoże”. “Ciocia Karolina uwielbia gotować i na pewno coś mi kupi”. Odwołaj się do tej listy, gdy zaczniesz odczuwać fałszywe oczekiwania, które wydają się prawdziwe.
4. Wyobraź sobie pozytywne rezultaty
Poczujesz się świetnie, ponieważ przezwyciężyłeś strach i podjąłeś działanie. Zrób to kilka razy, a zaczniesz odczuwać nową wiarę w siebie i swoje umiejętności.
Może to wymagać trochę praktyki, ale stosując tę strategię, gdy tylko poczujesz, iż wkradają się fałszywe oczekiwania, będziesz w stanie pokonać swoje lęki i osiągnąć rzeczy, których nigdy się nie spodziewałeś!
Źródło: False Expectations Appearing Real
Przyszłe oczekiwania stające się rzeczywistością
Kiedy nasze myśli nas przerażają. Nigdy nie jest tak źle, jak myślisz, iż będzie.
O tej porze roku, gdy Halloween jest tuż za rogiem, może się okazać, iż wystawiamy się na przerażające filmy, nawiedzone domy i upiorne kostiumy. Ja osobiście nie lubię niczego takiego. Lubię jednak stawiać czoła lękom, których doświadczam każdego dnia; tym, które sprawiają, iż jestem niespokojny, rozdrażniony i boję się tego, co może się wydarzyć. Chciałbym podzielić się z wami moimi doświadczeniami ze strachem i tym, jak określam, które lęki muszę porzucić. Jednym z moich ulubionych akronimów strachu jest “Fałszywe oczekiwania pojawiające się w rzeczywistości [F.E.A.R. – False Expectations Appearing Real]”. Usłyszałem to na studiach podczas jednego z moich staży psychologicznych. Dziś ma to dla mnie zupełnie nowe znaczenie. Zacznijmy od oczekiwań. Z definicji oczekiwanie to “silne przekonanie, iż coś się wydarzy lub będzie miało miejsce w przyszłości; przekonanie, iż ktoś coś osiągnie lub powinien osiągnąć“. Słowem kluczowym jest tutaj przyszłość. Przyszłość jest dla nas nieznana. Możemy planować, wyznaczać cele, umawiać się na spotkania, ale przyszłość jako całość jest wielką niewiadomą. W praktyce Mindfulness uczymy się “być tu i teraz”. Widzimy cytaty publikowane w mediach społecznościowych na temat bycia obecnym, bycia w chwili obecnej, ufania procesowi, uwalniania lęków, odpuszczania. Czasami słyszymy to na zajęciach jogi: “Zrelaksuj się, odpuść”. Co dokładnie powinniśmy odpuścić?
Głęboka Wewnętrzna Gra, cz.1 [David DeAngelo i dr Paul Dobransky]
Jako zastrzeżenie dodam, iż ta perspektywa wynika z moich osobistych doświadczeń i mojej podróży przez samopoznanie i rozwój. Ten ostatni rok w moim życiu otworzył mi oczy, jeżeli chodzi o moje obawy przed nieznanym. Zbadałem stare rany, które pozwoliły mi poruszać się po nowych głębinach w moim sercu i będę szczery, stanąłem twarzą w twarz z wieloma głębokimi, mrocznymi lękami. Były lęki, o których istnieniu choćby nie wiedziałam. Kilka z nich to: strach, iż nie spełniam swojego życiowego celu, strach, iż za każdym razem, gdy odkryję swój życiowy cel, zawiodę, strach przed całkowitym otwarciem serca przed moim mężczyzną, strach przed wstaniem przed salą i prowadzeniem zajęć jogi po raz pierwszy, strach przed tym, co pomyślą o mnie inni, strach przed rozczarowaniem kogoś, na kim mi zależy.
Pomiędzy chwilą obecną a jakimkolwiek planem lub nadzieją, jaką mamy na przyszłość, istnieje luka czasowa. Ważne jest, abyśmy wyznaczali cele; podejmowali zobowiązania wobec siebie i innych. Wnosi to do naszego życia poczucie ruchu naprzód. Rozwój i możliwości wynikają z nowych doświadczeń i nawiązywania kontaktów z nowymi ludźmi. Nowe doświadczenia i kontakty z nowymi ludźmi mogą również wywoływać w nas strach. Te nowe doświadczenia mogą przybrać formę wypróbowania nowego rodzaju ćwiczeń, zapisania się na warsztaty inwersji, zobowiązania się do medytacji 20 minut dziennie, pójścia na pierwszą randkę, podążania za swoją pasją, zakochania się, założenia rodziny. Lista może być dłuższa.
“To, czego najbardziej boimy się zrobić, jest zwykle tym, czego najbardziej potrzebujemy” – Timothy Ferriss
W naszym życiu napotykamy na momenty, w których dominuje strach. Jeśli nie jesteśmy świadomi tego, iż się boimy, może to objawiać się jako niepokój. Pewien terapeuta powiedział mi kiedyś: “niepokój to po prostu emocje, których jeszcze nie zidentyfikowałeś lub nie pozwoliłeś sobie poczuć”. Staram się o tym myśleć za każdym razem, gdy czuję, iż boję się tego, co mnie czeka (przyszłości… nieznanego). Odkrywam, iż kiedy poświęcę chwilę na bycie ze sobą i tym, co czuję, moje obawy zaczynają tracić swoją moc.
Oto kilka wskazówek, których używam, gdy pojawia się strach:
1.Pauza i oddech. Zrób wdech przez 4 sekundy, przytrzymaj przez 4 sekundy, zrób wydech przez 4 sekundy, przytrzymaj przez 4 sekundy. Powtarzaj przez 5 minut lub do momentu, aż poczujesz się spokojniejszy.
2.Noszę ze sobą dziennik, a jeżeli go nie mam, używam aplikacji “Notatki” na telefonie. Zapisuj każdą myśl lub uczucie, które masz. Zidentyfikowanie swoich uczuć często pozwala być bardziej dostrojonym. Gdy odczuwasz strach, zidentyfikuj go i spróbuj się w niego zagłębić. Zadaj sobie pytanie: „Czego się boję?” „Co boję się stracić?” „Co obawiam, iż się stanie?”
3.Znajdź spokojne miejsce, czasami robię to w samochodzie, przy biurku lub w domu na poduszce do medytacji. Usiądź wygodnie i skup się na oddechu. Daj sobie pozwolenie na bycie w bezruchu przez pewien czas. Emocje i myśli prawdopodobnie zaleją twój umysł. Gdy się pojawią, pomocne będzie nadanie im etykiet. Na przykład: “myślenie”, “słyszenie”, “uczucie smutku”, “uczucie strachu”, “uczucie szczęścia”. Pozwala to spędzić trochę czasu z samym sobą. Jest bardziej prawdopodobne, iż zidentyfikujesz, czego się boisz, jeżeli dasz swojemu umysłowi możliwość wyciszenia się. Ktoś niedawno powiedział mi o brokatowych butelkach dla dzieci i ta analogia jest wspaniała. Sposób na zachęcenie dzieci do medytacji polega na napełnieniu butelki z wodą brokatem i wodą, potrząśnięciu nią i skupieniu się na niej, aż brokat opadnie. Jest to analogiczne do tego, jak działają nasze umysły. Zanim zaczniemy medytować, możemy być wirującym brokatem. Kiedy siedzimy i skupiamy się na jednej rzeczy (naszym oddechu), brokat osiada. Kiedy się uspokajamy, nasze uczucia stają się jaśniejsze.
Zdałam sobie sprawę, iż wszystkie lęki, które mnie ogarniają, są związane z nieznanym, z oczekiwaniami dotyczącymi tego, jak moim zdaniem powinno być lub z przewidywaniami, które robię. Kiedy żyję w strachu, mój umysł jest chaotyczny i nie mogę w pełni żyć chwilą obecną. Kiedy poświęcamy czas na uziemienie i wyśrodkowanie się, jesteśmy w stanie dotrzeć do tego, co naprawdę czujemy. Gdy potrafimy zidentyfikować te uczucia, mamy z czym pracować, gdy przychodzi czas na “odpuszczenie”. Uważam, iż kiedy stawiam czoła swoim lękom, mam wiele okazji do rozwoju. W końcu uczę się czegoś nowego o sobie, odkrywam nową warstwę tego, do czego jestem zdolny. Strach jest doskonałą okazją do odkrycia czegoś nowego o sobie.
Przepaść między tym, co znane, a tym, co nieznane, jest piękną okazją do rozwoju i eksploracji. Jest to jedna z moich ulubionych przypowieści o strachu, która bada tę lukę z interesującej perspektywy: Przypowieść o trapezie
Alicja
Źródło: FEAR: False Expectations Appearing Real
Zobacz na: Sztuka życia według stoików – Piotr Stankiewicz
Potęga narracji w podejmowaniu decyzji
System Operacyjny Umysłu – ROZDZIAŁ V: Granice osobowości
Dr Mattias Desmet i Psychologia Totalitaryzmu
Formowanie tłumu, formowanie mas ludzkich, formacja masowa – dr Mattias Desmet, dr Robert Malone i dr Peter McCullough – 4 stycznia 2022
Strach – napisy PL
Strach jest najpotężniejszą ludzką emocją. Nie ma znaczenia jak wiele wiesz, nie ma znaczenia czy wiesz jak coś zrobić. jeżeli obleciał Cię strach, nie zrobisz tego.
Strach jest jak choroba, wpełznie do duszy każdego kto się z nim zetknie | Apocalypto
Duna – Litania przeciw strachowi
“Nie wolno się bać, strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.”
Gregg Braden – dna, strach, miłość
Epidemia strachu – przegląd filmów o pandemiach
Epidemia strachu – przegląd filmów o pandemiach
Po co to nieustanne nakręcanie strachu? – Debbie Lerman
GB: Autorzy ‘Projektu Strach’ dyskutowali o tym, kiedy “wdrożyć” nowy wariant Covida