Odkąd pamiętam, miałam problem z odpowiednim wystylizowaniem swoich włosów. Fale przy użyciu lokówki lub prostownicy gwałtownie traciły na swojej objętości, a w dodatku niszczyły moje włosy. Z ciekawością postanowiłam więc spróbować nową metodę, która zawładnęła Tik Tokiem.
Nie niszczy włosów, a fale są niczym z ekranów Hollywood. Tik Tok uratował moją fryzurę!
Porad na zrobienie delikatnych, a przy tym pełnych objętości loków jest w Internecie mnóstwo. Nie wszystkie jednak okazują się równie skuteczne lub zapewniają nam efekt, o jakim marzymy.
Jeśli więc szukasz metody na subtelne fale, a nie mocny skręt, to ta metoda jest dla ciebie. Wszystko, czego potrzebujesz do jej wykonania to gumki do włosów i pasek od szlafroka!
Rozczesane włosy dzielimy na dwie równe części. Następnie na środku głowy przypinamy klamerką pasek od szlafroka i naprzemiennie, oplatamy wokół niego pasma włosów, dobierając kolejne przy następnym ruchu.
Tak przygotowane włosy spinamy gumką na końcu i kładziemy się spać. Po całej nocy delikatnie ściągamy gumki i wyciągamy pasek delikatnie od góry. Gotowe!
Małe porady ode mnie: im bliżej siebie zapleciesz pasma włosów, tym efekt skręcenia będzie mocniejszy. jeżeli zależy ci więc na subtelnym efekcie, warto zachować większe odstępy. Przy problematycznych włosach, warto użyć również pianki do stylizacji, która wzmocni i utrwali efekt fal.
Na koniec pamiętaj, aby przed zapleceniem włosów dokładnie je wysuszyć. Unikniesz wtedy efektu niechlujnego odgniecenia.
W Lidlu zamiennik paska za jedyne 9 zł!
Jeśli nie masz akurat pod ręką paska od szlafroka, nic straconego. W Lidlu znajdziesz teraz specjalny wałek do włosów, który jest w komplecie z gumkami i klamrą.
Wszystko, co potrzebne znajdziesz więc w tym zestawie, a kosztuje on jedyne 8,99 zł!
