European Sleeper uruchomił nową trasę. Pozwoli zwiedzić 5 państw w 24 godziny

g.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. istock/Wirestock


Czy da się zwiedzić pięć państw w mniej niż dobę, nie opuszczając przy tym komfortowego przedziału? Pociąg European Sleeper spełnia marzenia o wygodnym podróżowaniu. Malownicze krajobrazy, słynne miasta i niezwykły klimat dawnych lat, wszystko to przyciąga tłumy. Premierowy kurs tej wyjątkowej trasy przyniósł jednak niemiłą niespodziankę. Co wydarzyło się na pokładzie?
Podróże koleją wracają do łask, a pociąg European Sleeper doskonale wpisuje się w ten trend. Nowa trasa z Brukseli (Belgia) do Wenecji (Włochy) to nie tylko sposób na szybkie przemierzenie kontynentu, ale przede wszystkim niezwykła przygoda. W ciągu niespełna doby pasażerowie mogą zobaczyć pięć europejskich krajów, odwiedzić ikoniczne miasta i podziwiać zapierające dech w piersiach krajobrazy Alp - wszystko to w wyjątkowo komfortowych warunkach.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakub Madrjas: Jest pokolenie, które samochód postrzega jako symbol, iż transformacja się udała


European Sleeper: belgijski przewoźnik uruchomił nową trasę. Pięć państw w niecałą dobę
Belgijski przewoźnik European Sleeper właśnie uruchomił nową trasę, która łączy Brukselę z romantyczną Wenecją. Pociąg przejeżdża przez pięć krajów: Belgię, Holandię, Niemcy, Austrię i Włochy, zatrzymując się w takich metropoliach jak Breda, Eindhoven, Venlo, Kolonia, Monachium, Innsbruck, Bolzano i Werona. Podróżni mają do wyboru różne opcje - od standardowych miejsc siedzących po komfortowe przedziały sypialne.
Zobacz też: Najdłuższa trasa kolejowa świata przebiega przez Polskę. Podróż trwa aż 21 dni
European Sleeper, prywatny przewoźnik kolejowy, dynamicznie rozwija swoje usługi, odpowiadając na rosnącą popularność podróżowania pociągami. Po zakończonej sukcesem rundzie finansowania społecznościowego w 2023 roku firma uruchomiła trasę z Brukseli (Belgia) do Berlina (Niemcy), biegnącą przez Antwerpię, Rotterdam i Amsterdam (Holandia). W 2024 roku rozszerzono ofertę o kolejne malownicze połączenie, prowadzące przez Drezno (Niemcy), Saksońską Szwajcarię, Dolinę Łaby i Pragę (Czechy). Nowa trasa z Brukseli do Wenecji jest kolejnym krokiem w realizacji wizji przewoźnika, który chce połączyć jeszcze więcej europejskich miast i popularnych regionów turystycznych. Ceny biletów są kuszące - od 89 euro (około 370 złotych) za miejsce siedzące do 239 euro (około 1100 złotych) za przedział sypialny.


Uruchomienie tej trasy to istotny krok dla European Sleeper


- powiedział Chris Engelsman, współzałożyciel firmy, cytowany przez portal cntraveller.


Naszym celem jest ponowne połączenie europejskich miast dzięki nocnych pociągów. Chcemy zaoferować pasażerom wygodniejszą i bardziej ekologiczną alternatywę podróży. Dzięki przystankom w takich miejscach jak Innsbruck oraz połączeniom z ośrodkami narciarskimi i kulturalnymi atrakcjami nowa trasa doskonale wpisuje się w ideę podróży pełnych przygód i odkryć


- dodał.


Premiera European Sleeper nie bez przeszkód. Tego nikt się nie spodziewał
Pierwszy przejazd na trasie, który miał miejsce 5 lutego, nie obył się bez problemów. Pociąg musiał zakończyć podróż w Innsbrucku (Austria), ponieważ włoski operator nie zdążył dopełnić formalności. Przewoźnik zapewnia jednak, iż kolejne kursy realizowane będą bez zakłóceń.


Aby pomóc poszkodowanym pasażerom, European Sleeper zorganizował alternatywny transport między Innsbruckiem a Włochami rano 6 lutego, umożliwiając im kontynuację podróży regularnymi pociągami ekspresowymi na tej trasie


- poinformował przewoźnik na swojej stronie internetowej.


European Sleeper dokłada wszelkich starań, aby przyszłe odjazdy do Włoch odbywały się zgodnie z planem


- dodano.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału