Etiopia oficjalnie uruchomiła największą w Afryce zaporę wodną, która kosztowała 5 mld dolarów i została ukończona w lipcu 2025 roku. Budowę sfinansowano głównie dzięki funduszom pochodzącym od Etiopczyków w kraju i za granicą.
Etiopska hydroelektrownia o mocy 5150 megawatów ma według Ethiopian Electric Power produkować 15 760 GWh energii elektrycznej rocznie. Siłownia ma nie tylko zaspokajać potrzeby własne, ale energia ma być też eksportowana, a Etiopia ma dzięki temu zyskać status kraju o średnich dochodach.
Sprzeciw sąsiadów
Huczne otwarcie, na które władze Etiopii zaprosiły rządy bliższych i dalszych sąsiadów, odbywa się w atmosferze silnych napięć w regionie. Egipt i Sudan, które od początku były przeciwne budowie, widzą w tamie zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa wodnego.
Kair i Chartum twierdzą, iż inwestycja pozbawi je dotychczasowego udziału w wodach Nilu, a Addis Abeba może wywierać na nie nacisk, manipulując poziomem wody w zaporze. W połowie sierpnia Kair ostrzegł Addis Abebę, iż nie będzie tolerował zagrożenia dla swojego bezpieczeństwa i zagroził podjęciem działań odwetowych "zgodnie z prawem międzynarodowym".
Dziedzictwo kolonialnych traktatów
Napięcia i spory dotyczące wód Nilu realizowane są od dziesięcioleci. Relacje między dziesięcioma krajami położonymi w dorzeczu tej rzeki regulują trzy traktaty podpisane w pierwszej połowie XX wieku przez państwa kolonialne.
Według ich zapisów prawa do wód Nilu państw położonych w dolnym biegu rzeki - Egiptu i Sudanu - muszą respektować kraje leżące w jej górnym biegu, czyli Kenia, Tanzania, Uganda i Etiopia. Traktaty zabraniają też budowy zapór bez zgody państw położonych w dolnym biegu rzeki, zwłaszcza Egiptu.
Rosnące potrzeby wodne
Kraje leżące w górnym biegu Nilu wielokrotnie podważały zapisy tych porozumień. Podkreślały, iż nie są dla nich wiążące, bo zawarły je mocarstwa kolonialne.
Napięcia rosły wraz ze wzrostem liczby mieszkańców północno-wschodniej części Afryki. W latach 60. XX wieku Egipt wybudował Wysoką Tamę Asuańską, która na krótko zabezpieczyła potrzeby mieszkańców kraju w zakresie dostępu do wody i energii.
Mimo to kraj wciąż cierpi na niedobór wody - jego zasoby wodne wynoszą około 60 mld metrów sześciennych, a zużycie sięga 80 mld metrów sześciennych rocznie. Nil Błękitny wypływa z jeziora Tana w Etiopii i przez 1780 km płynie do Chartumu, stolicy Sudanu, gdzie łączy się z Nilem Białym, a następnie wpływa do Egiptu jako Nil.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.