Ulewne deszcze, które od kilku dni występują dość często, są dla mnie idealną okazją do zaczytania się w książkach Richarda Paula Evansa. jeżeli jesteście na bieżąco z moimi wpisami, wiecie o kim mowa (ewentualne zaległości nadrobicie tutaj). Wczoraj skończyłam "Miejsce dla dwojga", które jest kolejną częścią Dzienników pisanych w drodze. Już nie mogę doczekać się ich kontynuacji. Jestem niezwykle ciekawa, jak zakończy się historia Alana, głównego bohatera. Czy powróci do swojej wędrówki i uda mu się dotrzeć do Key West? Czy na nowo ułoży sobie życie po stracie ukochanej? I wreszcie, czy odnajdzie szczęście, którego tak bardzo pragnie? No cóż... na odpowiedzi muszę jeszcze trochę poczekać.
Jeśli jednak pogoda dopisuje i mam wolną chwilę, ruszam na zdjęcia. Od jakiegoś czasu, wykonujemy je wieczorami. Tym razem spotkaliśmy się pół godziny wcześniej niż ostatnio, dzięki czemu trafiliśmy na cudowny zachód słońca. Po deszczowym dniu, taki widok cieszy o wiele bardziej. Przygotowałam prosty zestaw, który świetnie sprawdza się podczas spędzania lata w mieście. Biała koszula i szorty to jedno z lepszych połączeń, jeżeli chodzi o miejskie stylizacje. Wybrałam również espadryle i słomkowy kapelusz, które dodały letniego charakteru.
koszula / shirt - bonprix, spodenki / shorts - Primark, torba / bag - Maja Łagoda, kapelusz / hat - Reserved, zegarek / watch - TechTime, espadryle / espadrilles - Verbenas /Milandi.pl/
Torbę z pracowni Mai Łagody widzieliście już w ostatnim wpisie. Jest na tyle uniwersalna, iż i w tym zestawie prezentuje się równie dobrze. Biała koszula jest natomiast nieodłącznym elementem każdej garderoby.
Espadryle to bez wątpienia obuwniczy hit tegorocznego lata. Obok sandałów, są obowiązkowym elementem letniej garderoby. Na co dzień chętnie wybieram espadryle hiszpańskiej marki Verbenas. Posiadają one niezwykle miękką wkładkę, przez co można przemierzyć w nich wiele kilometrów, a nasze stopy wciąż nie będą odczuwać zmęczenia. Skórzane elementy w brązowym kolorze i pleciona podeszwa są ładnym uzupełnieniem i wykończeniem tego modelu.
Wieczory są ostatnio piękne!
zdjęcia: Tomek Agaszko